Aktywne Wpisy
Ynfluencer +44
Fajnie mój kolega podsumował wczoraj kult nieruchomości panujący wśród Polaków, że ceny nieruchomości nie spadną nawet w kompletnym kryzysie, bo kult nieruchów jest silniejszy niż nawet jakieś skrajnie radykalne odłamy Islamu.
I wiecie co? Wy też jesteście wyznawcami, którzy rzuca się natychmiast bronić nieruchów sarkazmem i docinkami. Nie raz tu z wami gadałem i to jest u was czysto emocjonalny kult, ma charakter sekty. Uwydatniacie wszystkie przesłanki za wzrostami (które owszem są,
I wiecie co? Wy też jesteście wyznawcami, którzy rzuca się natychmiast bronić nieruchów sarkazmem i docinkami. Nie raz tu z wami gadałem i to jest u was czysto emocjonalny kult, ma charakter sekty. Uwydatniacie wszystkie przesłanki za wzrostami (które owszem są,
Vermeerrr +3
Płakać mi się chce, bo mam zniszczona psychikę przez byłych chłopaków, których naprawdę kochałam, a problem dotyczył seksu, a a konkretnie każdy z nich mówił, że jestem tam luźna. Najpierw ton usłyszałam od 1 w wieku 20 lat, a później od 2 w wieku 23. Czuję się bezwartościowa, byłam u fizjoterapeutki uro ginekologicznej, która mnie zbadała i powiedziała, że ze mną jest wszystko okej, ostatnio byłam u ginekologa i też powiedział ze
(Tak, wiem, bunkier nie wyklucza spiżarni, ale posłuchajcie o mojej spiżarni.)
Mieć w tej spiżarni tak 50 puszek kukurydzy, 50 puszek groszku, 50 puszek fasoli czerwonej, 50 kg mąki, bo sama bym piekła chleb, 15 kg cukru, 10 kg soli, 40 paczek makaronu, 2 worki ziemniaków, 20 opakowań ryżu, 10 opakowań kaszy gryczanej, 10 kg cebuli, 15 litrów oleju, 10 słoików ogórków konserwowych, z 50 słoików z różnymi sosami do makaronów, 5 kg orzechów, zamrażarkę z pomrożonymi serami, pierogami, masłem i, kuźwa, może nawet trochę #!$%@? i rozebranego prosiaka bym miała w tej zamrażarce (choć może trzeba by to wszystko #!$%@?ć, jakby odcięli prąd, więc to, co w zamrażarce jest bonusem). Do tego od cholery przypraw i jeszcze, te, suszone pomidory w puszkach, 10 ketchupów Heinz, 5 musztardy, 5 sosów czosnkowych, 10 opakowań herbaty po 100 torebek, 10 puszek kawy (raczej na handel, bo mało piję), 20 opakowań piegusków, 15 opakowań jeżyków, 20 opakowań Lays paprykowych i solonych prosto z pieca i, oczywiście, tak z 200 Ciechanów, 20 butelek wina i 50 litrów innych alkoholi.
I w czasie okupacji nie musiałabym sprzedawać ciała za jedzenie, kiedy zrobiłoby się z nim (jedzeniem) krucho.
I nikomu bym nie powiedziała, co ja tam mam za tymi drzwiami. Sama bym to żarła i się śmiała z tych, co nie byli tak przezorni. :D
Boże, jaka piękna wizja, mieć taką tajną spiżarnię, jak wybuchnie wojna.
xD
#marzenia #wojna #okupacja #jedzenie
Komentarz usunięty przez autora
@lucyferia: plan ze spiżarką dobry ale wątpię by sytuacji ekstremalnej ktoś grzecznie pytał cię o zgodę ;)
Komentarz usunięty przez autora