Po ojcu nie zostało wiele. A to jest najcenniejsze.
Tak, to pudełka po zapałkach, w których ojciec 30-40 lat temu trzymał rezystory, gdy naprawiał ludziom elektronikę. Zaplątało się w czeluściach jego pracowniczego magazynka. Kiedy tylko znalazłem to w jego szafie, to wiedziałem, że to będzie "ta" pamiątka po nim. Coś kliknęło w mózgu i stwierdziłem, że to wyraża go lepiej, niż tysiąc słów.
Geniusz, po prostu geniusz. Ciekawe, czy to był któryś z tych ludzi, którzy tutaj się udzielali żeby im wysłać arkusze z "przecieków". #matura #matura2024 #bekazpodludzi #heheszki
Od pół roku mam oleda Phillips 707/12 Od 2 tygodni zaczyna często wołać o czyszczenie matrycy, zdarza mu się nawet codziennie... Dużo gram na nim na konsoli Szykować już miejsce w koszu?