@krystian-stepaniak: A ja przeczytałem w swoim życiu dwie książki, jedna z nich to „Ojciec Chrzestny”. Gdybyś ją przeczytał to wiedziałbyś, że pieniądze to nie wszystko, że nie zdradza się przyjaciół i nie wali konia przed kamerką w drugi dzień świąt, ale niestety ty zapchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych."
Ale denerwuje ten Smoczyński. „Jedzie przez ten zakręt tamburello i zaraz zaatakuje cinquocento espresso carbonara spaghetti, pięknie wygląda w tym kadrze ten trivatta pomodore Margherita Aqua minerali #f1
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
@Villeman: Na zdjęciu masz GPS spaceru kota puszczonego samopas. Kot w nocy może przebywać nawet kilka kilometrów od domu, i tak masz farta, że wrócił z #!$%@? miednicą. „Nie przejechał jej samochód”, nie #!$%@? meteoryt na nią spadł.
W doliczonym czasie dwa razy wychodzili z kontrą. Raz 3 na 3. Było lądować na bramkę a nie odjaniepawlać Włodzimierza Smolarka w rogu. Potem kartki, przedłużanie i płacz, że sędzia minutę dłużej dał grać. Sami sobie winni. #mecz
Jako dziecko oglądałem Kapitana Planetę, wakacje zawsze spędzałem na obozach harcerskich, przyroda zawsze była mi bliska. Dlatego postanowiłem zrobić grę o ratowaniu dzikich zwierzątek. Wildlife Rescue Simulator. Robię ją sam, założyłem stronę na Steamie i zbieram Wishlisty, nie mam pieniędzy na marketing dlatego postuję ją gdzie się da. To jest komentarz na Demotywatorach. Co miał na myśli sand01man pisząc ten komentarz.