Remus00
Remus00
Chłop w piątek postanowił posprzątać ojcu garaż, dół i górę. Zacząłem od góry. W piątek kilka godzin, w sobotę kilka godzin, w poniedziałek kilka godzin, dziś trochę krócej ale też z 3-4h i jutro będę kończył. Zanim zaczniecie mówić, że byście ogarnęli w jeden dzień to nie, nie ogarnęlibyście, bo tam był taki syf, tyle sprzętu + w każdym wiadrze nakićkane wszystkiego co się da, więc wszystko to przebierałem - małe gwoździe