Jednym z efektów braku #alkohol w moim życiu stało się to, że można na mnie polegać. Znaczy no... w granicach pewnego rozsądku xD. No i ja w sumie jestem chyba przygłupi bo nawet niczego nie oczekuję za pomoc komuś. Kilka przykładów huopskich:
1. Znajomemu skończyło się paliwo. Nie pytałem czemu, spytałem tylko gdzie zostawił auto i go podwiozłem z bańką. Auto nie chciało mu odpalić (no nie zassał paliwa dobrze)
na nastepnego odłoże może za 10 lat #!$%@? zycie w #!$%@? biedzie kiedy to się skończy?
#przegryw