Ehh, dobrze, że na początku tego roku spełniłem po kilku latach swoje marzenie i pojechałem do LA. Nie patrzyłem wtedy już na nic podejmując decyzję. Po śmierci kolejnej osoby bliskiej, po tej całorocznej traumie, walce, nie mogłem tu żyć. Miałem dosyć tych ścian, okolicy, widoków. Wszystkiego do tego stopnia, że przez kilkanaście dni nie wychodziłem z łóżka, gniłem.

W sylwestra miał być over gry. Śmierć tej osoby była kilka dni przed wigilią,
Van-der-Ledre - Ehh, dobrze, że na początku tego roku spełniłem po kilku latach swoje...

źródło: 1000020069

Pobierz
@PawelW124: Jest kilka dzielnic, miejsc w które nie warto się zapuszczać. A miasto samo w sobie jako ogół jest wedle mnie dosyć czyste i bezpieczne. Bez problemu w nocy można sobie chodzić, nikt nikomu krzywdy nie robi. Bogate dzielnice jak takie BWH czy wzgórza Hollywood to inny świat, takie crem dela creme wszystkiego co najlepsze. Narkomani czy bezdomni są, ale ktoś kto nie wie gdzie przesiadują nie zauważy tak tego. Jak
  • Odpowiedz
Chłop w piątek postanowił posprzątać ojcu garaż, dół i górę. Zacząłem od góry. W piątek kilka godzin, w sobotę kilka godzin, w poniedziałek kilka godzin, dziś trochę krócej ale też z 3-4h i jutro będę kończył. Zanim zaczniecie mówić, że byście ogarnęli w jeden dzień to nie, nie ogarnęlibyście, bo tam był taki syf, tyle sprzętu + w każdym wiadrze nakićkane wszystkiego co się da, więc wszystko to przebierałem - małe gwoździe
  • 2
@cichy-spokojny-grzeczny: no ja jak mówię żeby wywalić czy chociaż sprzedać to nieeee, jeszcze się przyda. I tak sobie przekładam od 10 lat z jednego miejsca na drugie XD On z tym co ma to by mógł otworzyć firmę budowlaną i stolarnię jednocześnie.
  • Odpowiedz
@Remus00: Też to odkryłem - ograniczenie wykopu mocno poprawia samopoczucie. Sam od jakiegoś czasu mam #!$%@? w pracy, często na wolnym też muszę coś robić, siłownia, rower, a w przypadku gdy mam chwilę to sobie w coś zagram. Zmęczenie powoduje, że rzadko czytam tag i jakoś tak lżej na psychice. Nie jest kolorowo ale no lecą te dni sobie i w zasadzie to mam wszystko w dupie i sobie żyję
  • Odpowiedz
Jestem zmęczony, nie mam siły walczyć o następny oddech. W życiu już nie wiele mnie cieszy... Ostatnio to chyba nic. Nie pamiętam kiedy się uśmiechałem, czy nawet śmiałem. Coś czuję że wylogowanie z systemu będzie wcześniej niż później ( ͡° ʖ̯ ͡°) #przegryw #depresja #samotnosc
Zadam głupie pytanie z racji tego, że wiadomo jaki to jest tag.
Ale czy też macie tak, że czujecie się kompletnie biedni w sensie bezsilni/bezradni w każdym elemencie swojego życia z naciskiem na brak relacji międzyludzkich? Przytłacza Was absolutnie wszystko - cała ta toksykologia codziennego szarego życia? W relacjach międzyludzkich nie wiecie, co robicie źle, ale bardzo się staracie coś z tego trwale zbudować, a nie wychodzi z tego nic? Staracie się
rubingramrap99 - Zadam głupie pytanie z racji tego, że wiadomo jaki to jest tag. 
Ale...
@rubingramrap99: Ja właśnie teraz sobie uświadamiam że to jest już over, że nic juz w życiu nie zmienię na tyle gdzie mógł bym żyć na innej trajektorii społeczno życiowej. Jedyne co mogę to nie spieprzyć tego co mam, jednak moja psychika różnie działa w sytuacjach stresowych. Brak pcczucia bezpieczeństwa od małego wyryło na mojej psychice trwały ślad, gdzie ani terapia ani farmakologia nie spowodowały że mogłem powiedzieć że przezwyciężyłem swoje lęki.
  • Odpowiedz
ty raczej duży jesteś, chodzisz na silownię,


@Runaway28: ehh i to jest najgorsze, w peaku gnębienia to jakoś z 140-150 na klatę robiłem, te oskarki co mnie tyrały, zwłaszcza taki jeden przez którego autentycznie do szkoły się chodzić obawiałem to z 60kg ważył, teoretycznie mogłem go podnieść i do śmietnika #!$%@?ć a i tak nigdy nic nie zrobiłem, śmiechu warte...
  • Odpowiedz
@John_Edgar_Hoover uczę się nazw, w tym łacińskich, grzybów i roślin, które są jadalne, które są w jakiś sposób wyjątkowe, porównuję do dawnych lat, uczę się który ptak odpowiada za który śpiew, leżę na drzewie i wsł#!$%@?ę w wiatr bujający jego gałęziami, oglądam chmury dla inspiracji na obrazy, macam ziemię/trawę i staram skupić tylko na tych doznaniach, układam wiersze w głowie które nigdy nie przejdą na papier
  • Odpowiedz
@John_Edgar_Hoover: Jeśli nie słuchawki, to książka. A jeśli i nie książka (bo np: pada) to czasami udaje mi się trochę poafirmować, a czasami nie i myśli błądzą od głupiej do głupszej. Ale nie z gatunku ponurych. Raczej głupio pozytywnych
  • Odpowiedz
  • 38
@zielonykszak: nooo, też się kiedyś #!$%@?łem jak jakaś babcia podczas płacenia przy kasie w Biedzie opowiada jakieś pierdoły kasjerce. Ale wlasnie jak zdałem sobie sprawę, że to pewnie przez straszną samotność i to być może jej jedyna okazja tego dnia aby z kimś pogadać to inaczej na to patrzę.
  • Odpowiedz
że to pewnie przez straszną samotność


@pwone: Samotność to jedno ale czasami największym problemem jest nie to że się nie ma z kim porozmawiać ale że ma się poczucia że dana osoba choćby z grzeczności cię wysłucha. Kasjerka to robi bo musi ale czasami nawet mając rodzinę można czuć się nierozumianym czy wręcz olewany. I już mi nie chodzi o jakieś patologie.
  • Odpowiedz
najgorsze w byciu przegryw najbardziej boli że #!$%@? kogokolwiek obchodzisz, przy najgorszym wypadku to się potwierdza. w sumie siedziałem 7 msc w domu i wpadło 3 razy zacnych ziomków z wypoku, raz do szpitala i 2 razy do domu. kumpel z którym znamy się od 1 podstawówki wpadł 2 razy, rodzona siostra i kumpel od przedszkola teoretcznie najlepszy kumpel oboje nie znaleźli ani pieprzonej godziny już nie mówię żeby wpadli ale zadzwonili
tak ciężko do kogoś napisać?! no i wpadł raz na chwilę ziomek z roboty.


@mati1990: Tak jak ci tu wyżej napisali, czy ty się z nimi też kontaktowałeś? Utrzymałeś ze swojej strony relację?

Ja z wiekiem widzę że relacje i kontakty społeczne muszą działać w obie strony i to niezależnie czy chodzi o drugą połówkę, kolegów czy nawet rodzinę.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Panowie mamy nowy cel, wychodzimy z przegrywu! Musimy grać według naszych zasad. Każdy daje z siebie wszystko, serce i charakter do końca bo inaczej życie was rozliczy. A teraz plan naprawczy dla przegrywa:

- zaczynamy od #sport (#silownia, basen, bieganie). Sport wpływa pozytywnie na głowe, na zdrowie, wyrabiasz sylwetkę, łatwiej potem o dyscypline no i wychodzisz z domu przynajmniej, masz jakiś cel. Dla trudnych przypadków polecam zacząć od
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Panowie mamy nowy cel, wychodzimy z przegrywu...

źródło: 18444bddd601beb1f48865e2433868ec21f5eda533911249daa10cee812fb53f

Pobierz
Potrzebujesz do życia dobrych pieniędzy i lepszej jakości pracy.


@mirko_anonim: Niby tak, ale według mnie nie ma co za bardzo stwarzać sobie presji. Można pracować na magazynie czy produkcji i być wartościowym człowiekiem.

uskuteczniaj #nofap (walenie wywala prolaktyne)


@mirko_anonim: Skok prolaktyny jest chwilowy i nie jest niczym złym. Masturbacja jest całkiem naturalną czynnością a unikanie jej w przypadku braku partnerki/partnerek jest niezdrowe.

PAMIĘTAJ ŻE JESTEŚ KOWALEM SWOJEGO LOSU


@mirko_anonim:
  • Odpowiedz
„Znowu mi się śniło, że świat się rozpada,
a ja nie wiem co robić, czy go trzymać, czy puścić?
Jestem niespokojna, ciągle się zamartwiam
tym czy będzie wojna, a może mam już raka?

I czasem myślę,
jak dziwnie,
jak dziwnie
być człowiekiem
i bać się
ducha własnego
i nie móc nic”

#depresja #samotnosc #przegryw #muzyka
AlexBrown - „Znowu mi się śniło, że świat się rozpada,
a ja nie wiem co robić, czy go...
  • Odpowiedz
"Nienawidzę tego miasta...
Jest zbyt wypełnione wspomnieniami, o których
wolałbym zapomnieć...


Codziennie chodzę do pracy, wykonuję monotonną czynność, a potem wracam do domu...

Nie ma miejsca, do którego wolałabym już nigdy nie wracać...

Zastanawiam się, czy kiedykolwiek coś się zmieni?...
Czy ten dzień, kiedykolwiek nadejdzie?..."

#przegryw #depresja #samotnosc #zyciejestdodupy #anime
Akinori456 - "Nienawidzę tego miasta...
Jest zbyt wypełnione wspomnieniami, o których...

źródło: temp_file5481596145958876961

Pobierz
Akinori456 - "Nienawidzę tego miasta...
Jest zbyt wypełnione wspomnieniami, o których...
Dużo się zmienia w życiu: Sytuacje, rzeczy, zachowania, ludzie, "przyjaźnie"...
Wiadomo, to naturalna kolej rzeczy, gdyż monotonia mogłaby doprowadzić Nas do całkowitego szaleństwa...
Jednak czasem człowiek marzy o tym, aby wszystko było takie jak kiedyś, dawniej...
Niestety, na większość rzeczy nie mamy wpływu...

Ehh... Czemu życie jest takie do dupy???...

#przegryw #depresja #samotnosc #zyciejestdodupy
Akinori456 - Dużo się zmienia w życiu: Sytuacje, rzeczy, zachowania, ludzie, "przyjaź...

źródło: temp_file4476072134682246496

Pobierz