Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
PucziMMA +10
tl;dr
Mirki, na początku września 2023 kupiłem auto u handlarza sprowadzającego z Niemiec. Ja jestem laikiem i mógłbym coś przeoczyć, ale było ze mną dwóch kumpli - jeden mechanik, drugi fan motoryzacji, obaj podjarani faktem oglądania auta.
Audi A4 z roku 2005, "bez rdzy", choć i tak byłem pewny, że parę rzeczy będzie do naprawy - przez 8 miesięcy, poza rozrządem wymieniłem m.in. turbo, xenony, klocki hamulcowe. Ok, norma. Ale byłem parę
Mirki, na początku września 2023 kupiłem auto u handlarza sprowadzającego z Niemiec. Ja jestem laikiem i mógłbym coś przeoczyć, ale było ze mną dwóch kumpli - jeden mechanik, drugi fan motoryzacji, obaj podjarani faktem oglądania auta.
Audi A4 z roku 2005, "bez rdzy", choć i tak byłem pewny, że parę rzeczy będzie do naprawy - przez 8 miesięcy, poza rozrządem wymieniłem m.in. turbo, xenony, klocki hamulcowe. Ok, norma. Ale byłem parę
@Davidozz: wzrost gospodarczyl byl przed przystapieniem do Uni, wystarczyla sama wspolnota europejska
Jeśli chodziło ci o EOG to po #!$%@? lepiej dla Polski byłoby gdyby musiała wprowadzać regulacje żeby móc w nim działać nie mając jednocześnie głosu w decydowaniu o tych regulacjach i rezygnując z miliardów euro które Polska dostała jako #!$%@? beneficjent bycia w EU.
Jesteśmy ponad 150 mld euro do przodu, a w samych pierwszych latach UE robiła w Polsce transformację:
2005 - 4.0 mld euro wpłacając 2.3 mld
2006
Komentarz usunięty przez moderatora
Pamiętasz czasy przed Unią?
A może mass mniej niż 20 lat i urodziłeś się w UE
@Davidozz: Nooo, pamiętam xD 2004 rok, pierwsza praca po maturze (na wakacje, w biurze) zarabiałem na rękę 2100 zł, m2 nowego mieszkania na Tarchominie kosztował wtedy 3000 zł. Były normalne perspektywy. Pokaż mi teraz pracę dla maturzysty za 13 kPLN na rękę, żeby na 2/3 m2 w Waw starczyło. Przed 2004 jechało się
No chyba, że to wania czy saszka od putlera, to już tam jesteście.
@Davidozz: Rozliczałem projekty EFS i stwierdzam że to wał na wale wałem popychany. Mój szef prowadził nieistniejące podyplomówki żeby mieć nieisniejących dziekanów żeby wyrabiać papier o wynalażczości na nieistniejące produkty żeby kolega królika dostał 1 miejsce w konkursie z NCBR, , P.O.W.E.R, i RPO Łódzkie na raz. W każdym osobno bedąc podwykonawcą samego siebie. Kontrola z ZUS przychodzila, otwierali