Wpis z mikrobloga

@jabol6000: mój ojciec wstaje wcześnie, ale nie chodzi i nie "chwali się" o której to nie wstał. Czasem tylko żartuje jak na przykład zapytam, czy zawiezie mnie rano gdzieś, to pyta "o czwartej wystarczy?", bo przecież "ósma to już środek dnia". Oczywiście jak ma okazję to odsypia w dzień przed telewizorem. Ile razy wracałam z imprezy koło trzeciej i ja mówiłam tacie "dobranoc", a on mi "dzień dobry". To chyba jakiś
  • Odpowiedz
@taknietakznowuzajete: aktualnie wstaję do pracy o 5:00, w dni wolne koło 8:00, więc to nie tak, że śpię do południa, ale mimo wszystko wstawanie o 3:00 czy 4:00, jeśli się nie ma tak wcześnie do pracy to dla mnie masochizm, ale ja lepiej funkcjonuję późnym wieczorem niż z rana, niektórzy mają odwrotnie i kładą się wcześniej. Ostatnio na pytanie w pracy "skąd jesteś?" odpowiedziałam swoim imieniem, bo było za wcześnie na
  • Odpowiedz