AMA - dyspozytor medyczny (numer alarmowy 999)
Jestem dyspozytorem medycznym ratownictwa medycznego. Odbieram wezwania linii 999 oraz przekierowane rozmowy z nr 112.
Korba112 z- #
- #
- #
- 646
Jestem dyspozytorem medycznym ratownictwa medycznego. Odbieram wezwania linii 999 oraz przekierowane rozmowy z nr 112.
Korba112 z
Komentarze (551)
najlepsze
Bardzo częsta jest agresja słowna. Nigdy mnie nikt nie uderzył ale groźby to codzienność. Na szczęście od wejścia Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym jesteśmy dobrze chronieni. Przysługuje nam ochrona przewidziana jak dla funkcjonariuszy publicznych. Czyli taka sama jak dla policjantów.
Komentarz usunięty przez moderatora
Wszystkie zespoły są wysyłane niezwłocznie. Inna sprawa, że przez 12 lat pracy wszystkie porody do których byłem to spakowane panie czekające w drzwiach.
Jestem zdecydowanym zwolennikiem prywatyzacji i reformy systemu ubezpieczeń.
Stąd moje pytania:
1.Czy po tylu latach pracy nie masz
1. Babcie z ciśnieniem to utrapienie. Nie mogą spać i mierzą sobie ciśnienie co 15 minut - same się nakręcają. Do podwyższonego ciśnienia powinien przyjechać lekarz z opieki z całodobowej.
2. Wojewódzki plan zabezpieczenia medycznego. O tym ile jest karetek decyduje wojewoda.
3. Nigdy. Zresztą - pierwszy zadzwoniłbym po policję.
4. Może to dziwne - ale nigdy nie było trudno.
Mogliście zatamować krwawienie. Maczeta w kolanie? Osobiście bym za długo nie dyskutował tylko przyjął wezwanie.
Mój ojciec, który za ''Polski Ludowej'' pracował na karetce wspominał o tragicznym przypadku faceta pracującego na kombajnie, który jakimś cudem władował nogi w nagarniacz. Był poszarpany od pasa w dół.
Oprócz opisanego powyżej to sporo jest ciężkich wyjazdów. Każda śmierć osoby, która ma jeszcze rodziców (nie koniecznie dziecka).
Jakieś pół roku temu byłem do faceta co chciał ukraść kable z transformatora. Upiekł się żywcem. Tyle, że jak go wieźliśmy do szpitala to był wciąż przytomny. W życiu nie widziałem kogoś tak cierpiącego (mimo podania wszystkiego co było w naszej mocy)
Wezwij policję lub straż miejską.
Nie, to nie prawda. Typowa bzdura powtarzana przez ludzi. Coś jak czarna wołga.
Oprócz znalezienia powodu uczulenia chyba nic nie możesz zrobić.
Gratuluję! 3 x NZK to nie lada wyczyn!
2. Jak radzisz sobie z obrazkami z miejsc zdarzeń po pracy?
3. Często przyjmujesz zgłoszenia, że jakiś menel zasnął/zarzygał się na przystanku i śmierdzi?
1. Normalnie. 5 Pereł Chmielowych niweluje stresy :-)
2. Nie mam obrazków.
3. Dużo jest do leżących pijanych. A wystarczyło by podejść i obudzić.