Wiktoria urodziła się 14 grudnia i napisałem o Niej, że jest dla mnie prezentem na Wigilię. Tak to było i jest :) A imieniny ma dzień przed Wigilią, więc troszkę mogło być niezrozumiałe, to o czym napisałem.
Myślę, że niektóre legendy i mity o potworach mogą zawierać ziarnko prawdy, w końcu dla przeciętnego człowieka z tamtych czasów, ktoś dotknięty chorobą genetyczną był ochydnym monstrum którego należało się pozbyć.
Ciekawe że zdecydowana większość prawdziwych eksponatów to noworodki, chociaż tak duże zmiany musiały być letalne. Nie potrafię sobie wyobrazić uczyć matki po takim porodzie, ani jaka niby jest "procedura" lekarska. Teraz mamy na tyle nowoczesną technologię że takie zmiany są widoczne jeszcze przed rozwinięciem się w pełni dziecka. Czy nie warto w takim wypadku uniknąć traumy i usunąć ciąże?
Nie jestem prawnikiem, nie znam szczegolowo tych przepisow, jednakze z tego co pamietam (mialam z tym stycznosc z przyczyn osobistych, w ktore wole sie nie zaglebiac), to jest przepis mowiacy o tym, ze jesli dziecko urodzi sie martwe, badz umrze do jakiegostam momentu od porodu (chyba 24 godziny), czyli de facto zostanie uznane za ciaze martwa, to rodzice nie maja prawa do jego pochowania- szpital moze
po obejrzeniu tak sobie myślę, że nawet jak ktoś się urodził jako wcześniak, z niedowagą, z jednym palcem u ręki mniej lub więcej, to i tak miał - i my wszyscy mieliśmy - cholerne szczęście.
Wszyscy mamy szczęście, że nie urodziliśmy się chociażby w Afryce i nie walczymy codziennie o życie. Patrząc z tej strony Polska nie wydaje się już taka zła. :)
heh widzicie, dla jednego szokujace dla drugiego ciekawe.
Z tego co tu widac to twarze dorosłych ludzi i...genitalia to zwykłe odlewy..dzieci i to co w płynie to "czyste" preparaty (logicznie myślac).....
Czy to jest niesmaczne? Zalezy dla kogo...jak ktos patrzy na cos takiego jak na 2girls1cup TO WTEDY TO JEST NIESMACZNE....dla kogo innego sa to potęzne zbiory naukowe robiace/lub nie wrazenie. Wcale nie mniej "niesmacznie" wyglada mniazdyca aorty...i jej konsekwencje...tetniak tez robi
A mnie to zaciekawiło i z chęcią bym odwiedził takie muzeum. :) Nawet jeśli trochę obrzydliwe, to mimo to bardzo ciekawe, szczególnie u kogoś kto się interesuje anatomią.
Poza tym, widziałem już wcale nie gorsze rzeczy w pracowniach od biologii - tylko tam były głównie zwierzęta. Ale jedno mnie zaciekawiło - taka Kurzowa Kukiełka, tzn. okrągła kula pokryta białym długim włosem leżąca na dnie słoika wypełnionego formaliną, bez żadnych innych szczegółów anatomicznych
Każdego roku można obejrzeć sobie takie coś na żywo, za darmo we wrocławskim Muzeum Anatomicznym z okazji Dolnośląskiego Festiwalu Nauki. Tylko trzeba czekać do września. Podobno można też obejrzeć na żywo sekcję ludzkich zwłok, ale na tym nie byłem.
Nieee, raczej nie. Jak się przyjrzeć to widać, że to jest odlew uchwycony jak kobieta leży na plecach. Wszystko w dobrym miejscu, może jakaś inna anomalia jest której nie widać na wideo, albo któremuś tam tak bardzo się podobała, że chciał sobie zrobić pamiątkę...
Mówię tu o drugim odlewie, przy pierwszym za duży kąt i nie chce mi się przyglądać...
a ja zapytam gdzie to muzeum sie znajduje ? bo kto wie może odwiedze to miejsce :) strachu nie mam, ale ciekawość mnie zrzera jak to wygląda na żywo :)
U nas jest podobne na uczelni. Tyle, że głównie płody. I nie koniecznie formalinka, używają też spirytusu. Aha - no i z ulicy tam nie wejdziesz, biletów do tego muzeum nikt raczej nie sprzedaje. Co do filmu - świetnie dobrana muzyka :)
Na tym akurat filmiku widać, ze większość rzeczy jest raczej sztuczna. Co do płodów w formalinie - nie mam zielonego pojęcia i to mnie już przeraza.... Bo przez chwile kiedy to oglądałam przyszło mi coś do głowy.
Wyobraźcie sobie proszę sytuacje w której oczekujecie na dziecko, nie wiem kupujecie jakieś dzieciowe itemy, spioszki i inny badziew, a po 9 miesiącach wasza ukochana rodzi potworka, którego wam
Cieszy mnie Twoja znajomość filmów i seriali Alacham, ale wyobraź sobie, ze żyjemy w czasach gdzie znaczna większość ludzi odpuszcza sobie badania prenatalne. Sa ludzie, których na to nie stać. Sa i ludzie, którzy po prostu nie chcą wiedzieć.
Poza tym wydaje mi sie, ze te wszystkie "patologie" raczej z dupy się nie biorą i najpierw taki "przypadek" musi być, aby ktoś mogl go skopiowac... Wiec pomimo, twojej wspanialej medycyny jakoś takie
Komentarze (89)
najlepsze
Najfajniejsza jest poleczka z 0:58 :)
Nie jestem prawnikiem, nie znam szczegolowo tych przepisow, jednakze z tego co pamietam (mialam z tym stycznosc z przyczyn osobistych, w ktore wole sie nie zaglebiac), to jest przepis mowiacy o tym, ze jesli dziecko urodzi sie martwe, badz umrze do jakiegostam momentu od porodu (chyba 24 godziny), czyli de facto zostanie uznane za ciaze martwa, to rodzice nie maja prawa do jego pochowania- szpital moze
Z tego co tu widac to twarze dorosłych ludzi i...genitalia to zwykłe odlewy..dzieci i to co w płynie to "czyste" preparaty (logicznie myślac).....
Czy to jest niesmaczne? Zalezy dla kogo...jak ktos patrzy na cos takiego jak na 2girls1cup TO WTEDY TO JEST NIESMACZNE....dla kogo innego sa to potęzne zbiory naukowe robiace/lub nie wrazenie. Wcale nie mniej "niesmacznie" wyglada mniazdyca aorty...i jej konsekwencje...tetniak tez robi
Poza tym, widziałem już wcale nie gorsze rzeczy w pracowniach od biologii - tylko tam były głównie zwierzęta. Ale jedno mnie zaciekawiło - taka Kurzowa Kukiełka, tzn. okrągła kula pokryta białym długim włosem leżąca na dnie słoika wypełnionego formaliną, bez żadnych innych szczegółów anatomicznych
http://en.wikipedia.org/wiki/Richard_Band
a to jego strona internetowa
http://www.richardbandmusic.com/
http://www.festiwal.wroc.pl/2008/index.php?c=events&year=2007&do=detail&id=2410
Film ogólnie ciekawy :D
Mówię tu o drugim odlewie, przy pierwszym za duży kąt i nie chce mi się przyglądać...
największe jakie jest na świecie jeżeli o to chodzi
Museo di Anatomia Patologica "Dupuytren"- Paris Museum Musèe
Mnie osobiście lekko to zraża, ale niektórym się podoba...
Na tym akurat filmiku widać, ze większość rzeczy jest raczej sztuczna. Co do płodów w formalinie - nie mam zielonego pojęcia i to mnie już przeraza.... Bo przez chwile kiedy to oglądałam przyszło mi coś do głowy.
Wyobraźcie sobie proszę sytuacje w której oczekujecie na dziecko, nie wiem kupujecie jakieś dzieciowe itemy, spioszki i inny badziew, a po 9 miesiącach wasza ukochana rodzi potworka, którego wam
Poza tym wydaje mi sie, ze te wszystkie "patologie" raczej z dupy się nie biorą i najpierw taki "przypadek" musi być, aby ktoś mogl go skopiowac... Wiec pomimo, twojej wspanialej medycyny jakoś takie