Jeszcze zabawniejsze było to, w jaki sposób zginął. Policja uznała, że trzy strzały w brzuch z odległości ok. metra to... samobójstwo :))) Witamy w państwie prawa.
(...) Ireneuszowi Sekule, poza prokuraturą, dokuczały choroby. W 1994 r. przeszedł wylew. Choć koledzy systematycznie wozili go na wizyty do Anina – był pod stałą opieką neurologa i neurochirurga – jego stan się pogarszał. Miał problemy z mową.
Sam mam lekką wadę wymowy, nie wymawiam r (chociaż mówię zrozumiale) i nie zastępuję go j albo l, wymawiam zamiast tego głoskę oznaczoną w IPA jako "ʕ". Takie rhghgh.
Wiem, jakie to irytujące i frustrujące, kiedy podczas rozmowy ktoś prosi mnie o powtórzenie: "powtórz, bo nie zrozumiałem". Albo: podczas rozmowy przez 5 minut najczęściej rozmówca nie zauważa mojej wady, ale potem nagle Matka Boska Trzykrotnie
jeden z starej czerwonej gwardii, gadał bez sensu ale był lojalny, więc aby utrzymywać się na stołkach nauczył się tak gadać żeby nikt nie zrozumiał co mówi
Komentarze (64)
najlepsze
(...) Ireneuszowi Sekule, poza prokuraturą, dokuczały choroby. W 1994 r. przeszedł wylew. Choć koledzy systematycznie wozili go na wizyty do Anina – był pod stałą opieką neurologa i neurochirurga – jego stan się pogarszał. Miał problemy z mową.
Sam mam lekką wadę wymowy, nie wymawiam r (chociaż mówię zrozumiale) i nie zastępuję go j albo l, wymawiam zamiast tego głoskę oznaczoną w IPA jako "ʕ". Takie rhghgh.
Wiem, jakie to irytujące i frustrujące, kiedy podczas rozmowy ktoś prosi mnie o powtórzenie: "powtórz, bo nie zrozumiałem". Albo: podczas rozmowy przez 5 minut najczęściej rozmówca nie zauważa mojej wady, ale potem nagle Matka Boska Trzykrotnie
proszę państwa, to wcale nie oznacza...
zmzwzwm zmzwmzw zmz wzmzzzmwz
i wszystko jasne