mnie dwa gimbusy naj*bały gazem pieprzowym, ukradli mi portfel.... , przed PARĘ dni miałem problem ze wzrokiem , lewo oko ma uszkodzone i nie jest pewne czy zostanie wyleczone ( stało się to na koniec lutego) także nie ma kozaka na gaz pieprzowy , no może te hinduski co sobie przecier z papryczke piripiri albo jallapenios wcierają w oczy.
@division_by_zero: Nie no , przecież on nie ze wsi, cała dzielnica Warszawy jest jego. Na tym właśnie polega problem Warszawy. Nazjeżdża się takiego buractwa z Grójca albo innego Radzymina i zgrywają wielkich Warszawiaków na Mazurach czy gdzie nie pojadą. A potem się mówi że ludzie z Warszawy to buraki ... ech...
Nie wiem, dlaczego niektórzy dopatrują się tutaj jakiegoś przekroczenia uprawnień przez policjanta. Przecież sprawa jest prosta, gruby miał obowiązek siedzieć w aucie podczas tej kontroli (zapewne został o tym poinformowany), tymczasem wysiadł, był pijany, kozaczył, więc policjant miał prawo obawiać się o swoje bezpieczeństwo i tyle w temacie. W Stanach już by po dwóch sekundach leżał skuty na glebie. Oczywiście ten tajniak mógł teoretycznie dać mu ostatnie ostrzeżenie, by wsiadł z powrotem
Kiedy policjant poinformował swoją ofiarę o obowiązku pozostania w samochodzie? Nie widać - no tak, ale pan policjant "zapewne" poinformował.
Zobacz sobie tutaj pełny początek, policjant mówi wyraźnie w 1:51 "pasażer siedzi w samochodzie, jasne?"
Dlaczego policjant kazał gościowi robić szpagat? Dlaczego chciał go przeszukać?
Normalna procedura przy przeszukiwaniu. A dlaczego go przeszukał? No ja bym na jego miejscu też nie chciał, żeby jakiś pijany, agresywny gość, który nie wiadomo
@Ch_K: w USA, to na pewno nie powiedziałby tego takim zdaniem, ten tekst brzmi jak jakieś władcze widzimisie, a nie przepis prawa, poza tym ciekawa sprawa, że wyciszono dźwięk tuż przed psiknięciem gazem, a widać, że policjant coś tam jeszcze mówi.
Komentarze (822)
najlepsze
Zobacz sobie tutaj pełny początek, policjant mówi wyraźnie w 1:51 "pasażer siedzi w samochodzie, jasne?"
Normalna procedura przy przeszukiwaniu. A dlaczego go przeszukał? No ja bym na jego miejscu też nie chciał, żeby jakiś pijany, agresywny gość, który nie wiadomo
JA CHCE DO DOMU, PROSZE PUŚĆCIE MNIE !
Zawód syn coraz bardziej popularny.
Polecam http://www.sochaczewianin.pl/index.php?nazwa=dane_aktualnosci&id_ak=22669 również jego zasługa i to też http://www.sochaczewianin.pl/index.php?nazwa=dane_aktualnosci&id_ak=16367
żeby nie było http://www.winnicki.pl/ firma taty..