10 lat w sieci – fenomen Enemy Territory
To niewiarygodne, ale historia tego sukcesu zaczęła się od… porażki. Plan kontynuacji przygód agenta B. J. Blazkowicza wzbogaconej o tryb multiplayer spalił na panewce. Nim jednak gracze zdążyli uronić łzę, świat ujrzała wersja, która natychmiast stała się hitem. I pozostaje nim do dziś…
Willy666 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 301
Komentarze (301)
najlepsze
Ale i tak największa zabawa była z bindowaniem komend z gry do innych wyrazów które podobnie brzmiały. Np "i need medic" na "suck my dick" czy coś w tym stylu (nie pamiętam dokładnie).
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
NEED A MEDYK!
Często trafia się dobry team, w którym każdy daje z siebie wszystko. Czasami współpraca w zespole potrafi zadziwić :) Po prostu miałem już