PKP InterCity straciła prawie 3 miliony pasażerów
W pierwszej połowie roku PKP InterCity straciły 2 miliony 800 tysięcy pasażerów. W porównaniu z ubiegłym rokiem, do pociągów IC wsiadło w tym samym czasie 20 procent mniej osób. Przewoźnik twierdzi, że nie jest tak źle, bo wpływy z biletów spadały wolniej - tylko o 9 procent.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 191
Komentarze (191)
najlepsze
1. pkp - 50zl, 3h30min, ~ 25% przejazdów opóznione o 15min - 2h, doświadczenia sprzed roku i wcześniej
2. polski bus - 30zl, 3h, opóźnienia zawsze i tylko podczas długich weekendów/świąt ok.30 min jechałem kilkukrotnie, czasem kogoś odbieram z pl busa
3. dzielenie przejazdów blabla/fb konto - 20-30zl, 2h 30min max, opóźnienia ~10% max 30 min
Komfort? Czasem trafi się przejazd dzielony bez klimatyzacji, większość kierowców podwozi pod sam
hahaha, no tak rzeczywiście! Od 6 lat regularnie poruszam się pociągiem relacji Warszawa-Katowice przynajmniej raz w tygodniu i wcześniej na tej trasie za 50 zł można było jechać nowoczesnym wagonem IR z klimą, gniazdkami i wi-fi. Oczywiście tego połączenia i innych równie atrakcyjnych cenowo już nie ma. Teraz jest wybór 10 pociągów IE za
Komentarz usunięty przez moderatora
No i te ceny biletów. Autem nad morze w dwie osoby płacimy jakieś 170 zł za paliwo i jesteśmy w 4.5h, bo już są prawie dobre drogi na większości. Pociągiem trzeba się tłuc 7 godzin płacąc niewiele mniej. "Mysz? W p#?%#ie? Bez sensu." No właśnie, bez sensu.
Jednak jak jeżdże własnym autem nad morze to ani upał (klimatyzacja, działająca), ani korki (nie jeżdżę A4), ani fotoradary (nawigacja, JP100%). Jest to wygodniejsze rozwiązanie.
Co do pociągów - chętnie się do nich przesiądę, jeśli będą tańsze niż auto (komunikacja zbiorowa, powinny być tańsze), szybsze (dedykowane trasy komunikacyjne, muszą być szybsze), czyste, zadbane
Przewozy spadają w ekonomicznym segmencie TLK na remontowanych trasach. Za to
I czym tu kolej chce konkurować, skoro droga jak pierun i rozwalona w trzy dupy.
TLK - 30pln
Warszawa - Wrocław