To ja tylko dodam swoje spostrzeżenia: akurat wczoraj odbieralem mojego ojca ze szpitala i zgadalismy się apropos samochodu który po nim odziedziczylem (powiedzmy).
Skoda Octavia 1.9 tdi 2005. Spalanie w cyklu mieszanym mojego ojca (starsza osoba - zdecydowanie spokojna jazda, ale nie praktykuje hamowania silnikiem) wahało się przed rokiem w okolicach 5.5-5.8. Ja od kiedy doszedłem do tego że nie muszę zawsze oszczędzać na czasie jeżdżąc autem, a lepiej oszczędzić trochę kasy
@PanKabaczek: Chyba trochę za duża oszczędność jak na samo hamowanie silnikiem. Bardziej wziąłbym pod uwagę inne czynniki jak to, że Twój Szanowny Tata może:
A) więcej jeździć po mieście, Ty po trasie
B) więcej gazować (przyzwyczajenia ze starych samochodów)
@Kaiser_Soze: oczywiście po kolei. Ogólnie zawsze staram się dopasowac bieg do prędkości i unikać jazdy na sprzegle. @yamciayamcia: pewnie jest jeszcze kilka wskaźników, ale to jest główną różnica która zauważam. Mój stary po prostu zawsze wrzuca sobie na luzik, gdy ma hamować i mówi że on nie potrafi silnikiem...
Mam Suzuki SV i 90% jazdy na nim to właśnie hamowanie silnikiem - wręcz uwielbiam to robić. Nieraz jadąc w grupie motocyklistów ciągle mnie pytają "czy wiem, że światła stopu mam przepalone". Wtedy zawsze parskam śmiechem i tłumaczę że ja hamuję silnikiem :)
Ja nie zmieniam biegów w dół - po prostu staram się hamować jak najdłużej biegiem na którym jechałem. Sorry, ale nie kręci mnie ciągła zabawa drążkiem zmiany biegów i sprzęgłem.
Czasami też dojeżdżam do skrzyżowania na sprzęgle gdy widzę, że na biegu nie dam rady dojechać (że musiałbym dodać trochę gazu).
staram się hamować jak najdłużej biegiem na którym jechałem
to nie hamuję silnikiem do samych świateł. Wiem mniej więcej kiedy silnik zacznie się dławić na za niskich obrotach i wcześniej rozłączam bieg i używam sprzęgła i hamulca.
A co powiecie o trzymaniu samochodu na biegu ze wciśniętym sprzęgłem np. stojąc na światłach. Ja zawsze jak wiem że postój będzie trwał trochę dłużej to wrzucam na luz i puszczam sprzęgło.
Mam kumpla co właśnie jak tylko stanie na światłach to sprzęgło, jedynka i czeka. Już dwa razy wymieniał docisk sprzęgła w różnych autach. Przypadek?
Otwierając znalezisko i widząc 400 komentarzy, spodziewałem się obrazoburczego artykułu i masywnej gównoburzy. A tu nic, każdy się zgadza że warto hamować silnikiem. O co tu chodzi?
Mówicie, że przy redukcji na niższy bieg można auto przygazować trochę. Ale czy wtedy sprzęgło się jakoś szybciej nie zużywa? w końcu kiedy dodam trochę obrotów przy puszczaniu sprzęgła, to przecież przez chwilę się ślizga, dobrze rozumuję? Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę. W swoim aucie mam sprzęgło już niemal zużyte, więc jeszcze śmieszniej przegazówka wygląda.
@extralion: Chodzi o taką "lekką" przegazówke żeby tylko zrównać obroty. Umiejętnie wykonane zminimalizuje zużycie sprzęgła bo nie będzie żadnego poślizgu.
Nie rozumiem o czym tu dywagować ? Hamowanie na luzie jest znacznie mniej skuteczne i błyskawicznie zdzierasz tarcze i klocki . Ja mam TDi z dwumasą i też hamuje silnikiem Staram się tylko na długo nie schodzić poniżej 1500obr./min. i nie hamować silnikiem na dwóch pierwszych biegach. Jak się jeździ z głową i nie daje się zbyt dużych przeciążeń na skrzynie (czyli odpowiednio dobierać biegi do obrotów) to nic złego się nie
A czy ktoś z Was wie może jak to jest z samochodami z modnym ostatnio systemem start-stop wypozażonymi w silniki doładowanie? Z jednej strony mowi się że o turbinę trzeba dbać i dać się jej wychłodzić i nasmarować, z drugiej system start-stop gasi silnik? Jak to jest?? Jest jakis wymuszony obieg "elektryczny"?
@adamek11: Podejrzewam, że tak jest, jak piszesz. Generalnie dla mnie ten system jest po prostu głupi, to rozruch silnika i tak zeżre paliwo (doładowanie akumulatora), a w ruchu miejskim to doładowanie może nie zdążyć się odbyć, przez co i tak się system dezaktywuje. Tylko rozrusznik, alternator i akumulator cierpią.
@mike78: Sądząc po popularności - raczej się to nie sprawdziło :) Czujników deszczu też nie lubię. Ale zdecydowanej większości zwolenników świateł dziennych przydał by się czujnik zmierzchowy, bo przed 20:00 to oni mijania nie zapalą choćby mgła i obrwanie chmury było...
Komentarze (543)
najlepsze
Skoda Octavia 1.9 tdi 2005. Spalanie w cyklu mieszanym mojego ojca (starsza osoba - zdecydowanie spokojna jazda, ale nie praktykuje hamowania silnikiem) wahało się przed rokiem w okolicach 5.5-5.8. Ja od kiedy doszedłem do tego że nie muszę zawsze oszczędzać na czasie jeżdżąc autem, a lepiej oszczędzić trochę kasy
A) więcej jeździć po mieście, Ty po trasie
B) więcej gazować (przyzwyczajenia ze starych samochodów)
C) pierdyliard innych czynników
:)
@justynaolszyny:
Parskasz śmiechem powodując zagrożenie na drodze. Gratuluję.
Pytający cię motocykliści są po prostu grzeczni bo jesteś "Justyną" , faceta by od razu zwyzywali w stylu "ty ch...!, wciskaj tę klamkę hamulca!".
@m_i_n:
http://info-car.pl/infocar/artykuly/swiatla-stop-a-hamowanie-silnikiem.html
Czasami też dojeżdżam do skrzyżowania na sprzęgle gdy widzę, że na biegu nie dam rady dojechać (że musiałbym dodać trochę gazu).
Ogólnie umiar we wszystkim jest dobry.
Porównanie 2 egzemplarzy aut to zbyt mało aby o czymkolwiek mogło to świadczyć, gdyż:
1. Możecie mieć zupełnie różne style jazdy
2. Jeden z Was może lepiej wczuć się w samochód i lepiej zmieniać biegi
3. Może być to jednostkowy przypadek egzemplarza samochodu (Twój lepszy niż normalnie albo jego gorszy).
Ogólnie hamowanie jednym biegiem chyba nie ma jakiegoś wpływu na skrzynię biegów, bo niby jak?
Nie miałem. A czemu miałem mieć?
Jeśli chodzi Ci o fragment
to nie hamuję silnikiem do samych świateł. Wiem mniej więcej kiedy silnik zacznie się dławić na za niskich obrotach i wcześniej rozłączam bieg i używam sprzęgła i hamulca.
Mam kumpla co właśnie jak tylko stanie na światłach to sprzęgło, jedynka i czeka. Już dwa razy wymieniał docisk sprzęgła w różnych autach. Przypadek?
Komentarz usunięty przez moderatora
Żeby 'hamować silnikiem' (mowa o jeździe po mieście) to paradoksalnie wciskam lekko gaz i samochód zaczyna hamować
Zazwyczaj dojeżdżam na sprzęgle. (A te 0.6 litra można o kant dupy strzelić)
@h4nter
Miłej nocy :)
Komentarz usunięty przez moderatora