@artur-kaminski-180: A to luz. Na DK88 miesiąc temu też było podobne zwężenie tylko pareset metrów za zjazdem na autostradę, oczywiście mistrzowie prawego pasa zapychali drogę tak, że ludzie którzy chcieli zjechać na autostradę musieli czekać w długim jak cholera korku, bo lewy pas blokowali szeryfowie. Na każdej drodze to samo...
Serio. Interesuje mnie interpretacja. Gdy pojawia się zakaz wyprzedzania, nawet gdy samochody stoją, należy stanąć samemu, a co dopiero gdy auta się poruszają. Nie kwestionuje to jazdy na suwak, za to wprowadza porządek przed samym zwężeniem - samochody z prawej wręcz muszą ustąpić miejsce tym z lewej skoro nie mogą ich wyprzedzać. I vice versa.
Przydałaby się kampania informacyjna na całą Polskę, razem z wyjaśnieniami poszczególnych etapów.
@gwynebleid: Już Ci wyjaśniam. Większość zarządców dróg to po prostu debile nie umiejący lub nie chcący czytać odpowiednich przepisów.
Jeden z podstawowych dokumentów odnośnie oznakowania dróg to Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, który w załączniku numer 1, w części nr 3, w punkcie 3.2.26. odnosi się
Zrobiłem dokładnie to samo ostatnio na autostradzie A4, jak jakiś debil w czarnym Touaregu na rejestracjach ze Świdnicy starał się oba pasy zablokować.
Ostatnio jadę S7 i jedzie przede mną Astra 110 lewym. Chyba ze 3km się ciągnął próbując wyprzedzić inne auto. Zamiast mi zjechać bo jechałem szybciej a widział mnie na pewno bo doganiałem go też ze 2-3 km na prostej.
Nawet nie trąbiłem i nie migałem bo nigdy bym go nie wyprzedził, bo jak to migać na jaśnie pana.
To ja jako kierowca czarnego bmw z ciemnymi szybami, czyli szatan i
Mam prośbę do zwolenników "jazdy na suwak". Proszę o wyjaśnienie w jaki sposób jazda na suwak ma przyspieszyć przejazd przez zwężone miejsce? Gdy dojeżdżają auta na dwóch pasach, Ci jadący przejezdnym pasem muszą zahamować, zrobić miejsce by wpuścić osoby jadące kończącym się pasem. Następuje niebezpieczeństwo przytarcia zderzaka lub tego, że kierowca jadący za nami delikatnie wjedzie nam w tył auta. Gdyby wszyscy jechali jednym pasem wtedy prędkość teoretycznie powinna być szybsza, bo
@ostrow24-tv: dla aut jadących szeregowo sumarycznie występują większe opóźnienia gdy potrzebna jest zmiana prędkości, jazda równoległa znacznie niweluje ten problem. Taki samochodowy "efekt konwoju". I to jest tylko jedna z zalet.
Nie muszą hamować. Ryzyko przycierki, czy stłuczki przy prędkościach w jeździe na suwak jest pewnie podobne jak przy jeździe w jednym szeregu - nie wynika z prędkości, czy rodzaju manewru a gapiostwa.
@ostrow24-tv: Wiesz, że jazda na suwak nie oznacza zjeżdżania się dwóch samochodów na centymetry od siebie? Jeśli dla kogoś wpuszczenie drugiego auta jest ogromnym wysiłkiem umysłowym i może on myśleć jedynie o jeździe na wprost bo inaczej się gubi i zwalnia, to taka osoba powinna pójść na testy psychologiczne, a już na pewno nie powinna prowadzić samochodu.
@internet3000: właśnie kierowca który kręcił zachował się bardzo kulturalnie. Temu drugiemu baranowi w najlepszym wypadku należał się srogi opier****. Tępić ograniczonych umysłowo debili.
Komentarze (239)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Serio. Interesuje mnie interpretacja. Gdy pojawia się zakaz wyprzedzania, nawet gdy samochody stoją, należy stanąć samemu, a co dopiero gdy auta się poruszają. Nie kwestionuje to jazdy na suwak, za to wprowadza porządek przed samym zwężeniem - samochody z prawej wręcz muszą ustąpić miejsce tym z lewej skoro nie mogą ich wyprzedzać. I vice versa.
Przydałaby się kampania informacyjna na całą Polskę, razem z wyjaśnieniami poszczególnych etapów.
Jeden z podstawowych dokumentów odnośnie oznakowania dróg to Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, który w załączniku numer 1, w części nr 3, w punkcie 3.2.26. odnosi się
Omijanie to przejeżdżanie obok pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, które się nie poruszają.
Jak stoją, to omijasz.
Mijasz znak "jazda na suwak" masz miejsce ale ty jak burak jedziesz dalej.
Chwila później "zakaz wyprzedzania", masz miejsce żeby zjechać, łamiesz przepsisy żeby być 2 samochody wcześniej.
Burak z Ciebie i tyle
Zakop za #!$%@? film który ma prawie 1k wykopów.
Dokąd zmierza ten serwis :(
Ostatnio jadę S7 i jedzie przede mną Astra 110 lewym. Chyba ze 3km się ciągnął próbując wyprzedzić inne auto. Zamiast mi zjechać bo jechałem szybciej a widział mnie na pewno bo doganiałem go też ze 2-3 km na prostej.
Nawet nie trąbiłem i nie migałem bo nigdy bym go nie wyprzedził, bo jak to migać na jaśnie pana.
To ja jako kierowca czarnego bmw z ciemnymi szybami, czyli szatan i
Pojechał by sobie tak dalej środkiem to by i te słupki na lewym pasie ominął a nie wlókł się prawym pasem za kowbojem w ciężarówce.
Nie muszą hamować. Ryzyko przycierki, czy stłuczki przy prędkościach w jeździe na suwak jest pewnie podobne jak przy jeździe w jednym szeregu - nie wynika z prędkości, czy rodzaju manewru a gapiostwa.
"bo kierowcy skupiają się wyłącznie na jeździe na
Komentarz usunięty przez moderatora