Nie wiem co tacy ludzi mają w głowach. Poł biedy jak sie sam rozwali na słupie czy budynku, ale jak wjedzie w jakies auto to jeszcze kogos zabije bo taki motocykl jest jak pocisk.
Dla mnie cały problem to wrzucanie takiego gówna do internetu. Gość jeździ dobrze, lubi zapier%alać, spoko. Tylko wrzucenie tego dalej powoduje całe pier%olenie i naśladowanie przez idiotów. Lubi to niech sobie zostawi dla siebie i znajomych przy piwku.
w sumie miałem tylko jedno małe zdarzenie, kiedy pewna pani była na tyle uprzejma, żeby wymusić mi pierwszeństwo, jednakże w porę zdążyłem zareagować i tylko otarłem się o nią i obyło się bez wywrotki, a skończyło na dużej porcji nerwów i połamanej owiewce.
@Luka_Wars: Nie nie, przyczyną kolizji jest to że się pojazdy spotkały na drodze, niezależnie od ich prędkości ;)
Każdy oczywiście powinien jechać z odpowiednią prędkością, ale nawet jakby jechał 300 to pani zmieniająca pas nadal musi mu ustąpić. Dlatego jest mowa o zachowaniu SZCZEGÓLNEJ ostrożności przy zmianach pasa ruchu. Na logikę jest to jego wina, jak jeździł między autami i nagle, w pół sekundy jej się pojawił zaraz obok, ale w
@Luka_Wars: Moim zdaniem w takim wypadku kobieta by dostała mandat za wymuszenie a on za przekroczenie prędkości - przy czym to drugie tylko jeśli by były dowody.
Zmieniając pas masz obowiązek ustąpić wszystkim na tym pasie - nawet jak to jest wyprzedzający na trzeciego z naprzeciwka lub dawca nerek jadący 250 km/h.
W "drogówce" było parę takich sytuacji, w ogóle fajny program, po paru odcinkach bałem się wyjechać na drogę :D
Komentarze (237)
najlepsze
Każdy oczywiście powinien jechać z odpowiednią prędkością, ale nawet jakby jechał 300 to pani zmieniająca pas nadal musi mu ustąpić. Dlatego jest mowa o zachowaniu SZCZEGÓLNEJ ostrożności przy zmianach pasa ruchu. Na logikę jest to jego wina, jak jeździł między autami i nagle, w pół sekundy jej się pojawił zaraz obok, ale w
Zmieniając pas masz obowiązek ustąpić wszystkim na tym pasie - nawet jak to jest wyprzedzający na trzeciego z naprzeciwka lub dawca nerek jadący 250 km/h.
W "drogówce" było parę takich sytuacji, w ogóle fajny program, po paru odcinkach bałem się wyjechać na drogę :D