@cum3l3k: Tu nie chodzi o skalę przykładu, tylko o to, że postrzegasz coś co dla innych jest ogromnym problemem jako bzdurę bo sam nie miałeś z tym do czynienia. Depresja - wymówka nieudaczników, prokrastynacja - wymówka nierobów itp. itd.
Nie rozumiesz tego, że gdyby ci ludzie nie chcieli z tego wyjść to nikt by tego nigdy nie klasyfikował jako choroby. No bo po co niby leczyć coś, co chory uznaje za
Komentarze (99)
najlepsze
Nie rozumiesz tego, że gdyby ci ludzie nie chcieli z tego wyjść to nikt by tego nigdy nie klasyfikował jako choroby. No bo po co niby leczyć coś, co chory uznaje za