@czoda: To raczej jakiś zbieg okoliczności (obserwowałem ongiś podobne objawy na mojej starej kamerce - były spowodowane chwilowymi lagami w zrzutach na SD). Oczywiście czysto teoretycznie to możliwe że gdzieś się coś skupiło, wyindukowało itd, ale w praktyce to mało prawdopodobne.
Z ciekawostek - skaner montowali Anglicy, których spotkałem kilka lat temu w jednym z przemyskich pubów. Praca im się bardzo podobała, bo: padał od tygodnia deszcz, mieli za to płacone, a skaner można było osadzić tylko, gdy nie było opadów. A najbardziej im się spodobały ówczesne ceny alkoholu u nas xD
@sil3nt: I stracić pracę przy okazji w jednym z biedniejszych(niestety) regionów naszego pięknego kraju. Aczkolwiek w gazetach co jakiś czas czyta się o takich ryzykantach, których złapali.
Komentarze (87)
najlepsze
@sciana: nie, to jest wtedy rentgen medycny ;-)
Podobno lokomotywa nie jest skanowana.
http://www.kresy.pl/wydarzenia?zobacz/przemyt-narkotykow-na-ukraine
to chyba bardziej drogowe
http://teleexpress.tvp.pl/21220625/nietypowe-pojazdy-przemycane-na-ukraine
i jeszcze jakieś zwierzęta egzotyczne i tym podobne się gdzieś przewijają oraz broń dla separatystów.