Znam podludzi co nawet jak dostaną zjebę o pasy to potrafią je "niby zapiąć" naciągając je głośno po czym delikatnie poluzowując i dalej jechać bez nich. Wszystko po to by postawić na swoim. Nie ogarnę chyba takiego procesu myślenia
@R2D2_z_Sosnowca: ile ja osób #!$%@? wymogiem pasów na tylnej kanapie, jeszcze jak moja dziewczyna z przodu jechała to już w ogóle nie ma zmiłuj i po drodze sprawdzalem czy mają pasy... I już nie mam dziewczyny :(
@Jemigrant: najgorsze jest to że jak sam zapinam siedząc u kogoś z tyłu to potrafię usłyszeć tekst w stylu "nie ufasz mi jak prowadzę?" Czy to takie ujmujące dla kierowcy, że ktoś zapina pasy?
Mam koleżankę, która nigdy nie zapinała pasów jadąc z tyłu bo po co, skoro w razie co zdąży zaprzeć się rękoma. Pewnego razu doszło do wypadku, kierowca przy 40km/h uderzył czołowo w drzewo. Dziś 28 letnia dziewczyna wygląda z twarzy jak 7 letnie dziecko, które zderzyło się ze ścianą a ta spłaszczyła twarz. Dodatkowo uszkodzony zmysł węchu, wzroku i takie tam. Mnie #!$%@?ą pasażerowie, którzy nie chcą zapinać pasów z tyłu. Na
@Stulejusz_Wielki: mam kumpla który miał pęknięcie kręgosłupa po tym jak panna z tyłu wleciała w jego fotel podczas wypadku. Panna podrutowana, dłuuugo miała twarz doprowadzaną do porządku. Ja zawsze zmuszam pasażerów z tyłu do zapięcia pasów, nie ruszę zanim wszyscy nie będą przypięci
Na bla bla car jedna wystawiła opinię, że byłem niemiły zwracając o to uwagę bo to w końcu jej życie.
@Stulejusz_Wielki: Głupia #!$%@?, ot co. Ale nie przejmuj się, sama sobie wystawiła opinię, a Ty następnym razem wrzuć na ogłoszenie / profil że u Ciebie zapina się pasy i tyle, unikniesz takich dyskusji w przyszłości.
Miałem to samo - Zapnie Pani pasy - Yghy! - Pasy proszę zapiac - Tschh, oj tam ... jedź już - Nie ruszam dopóki nie będą pasy zapiete - Tak? - Tak - No to ja wysiadam I tesciowa wysiadla, oczywiście moja była mnie #!$%@?ła że jej mamusia musiała wracać autobusem ze sklepu a nie z nami autem... Fuck logic
Kiedyś chyba na Discovery Channel oglądałem taki program mówiący i obrazujacy jak zachowują się przedmioty w aucie podczas wypadku I tak np paczka kartonowa chusteczek chigienicznych wiążąca kilkaset gramów nabierala siły rozpędu i wagi kilkadziesiąt kilogramów ( i to juz potrafi zabić) Porownywali wówczas do wielkiej cegły I to dopiero daje do myslenia A znam kilka osób co woza na tylnej półce np parasol , apteczke albo gaśnice (kilkanaście ton POCISKU ktory
@Waldeck_13: To fakt, te w folii nie. Ale jak ktoś wozi takie w kartoniku to mogą już kuku ładne zrobić przy siłach, jakie występują podczas zderzenia.
Klasyczna gównoburza w ostatnim komentarzu. To nie jest lekcja fizyki. To mms trafić nawet do Januszy po trzech klasach podbazy który nawet nie wie co to jest niuton.
Aż dziwne, że nikt jeszcze nie zawołał eksperta w tej kwestii. Panie Januszu, wołam @Korwin-Mikke
beka z tych którzy uważają że pasy bezpieczeństwa to tylko kolejny wymysł by ograniczyć wolność i swobodę ludzi. A sami wymyślają, że nie zapinają pasów bo w razie pożaru auta przez zapięte pasy można by sie z niego nie wydostać i spłonąć. A tu na pomoc przychodzi statystyka - tylko około 0,5% wypadków wiąże się z pożarem
I dlatego nowsze auta mają wyjce które działają na nie zapięcie pasów z tyłu. Albo zapniesz, albo będziesz za karę słuchać alarm o nie zapięciu pasów. Rozumiem tylko ludzi chorych.
@Mibars: No to będzie miała taka osoba bana na podwózkę, bo ja odpowiadam jakby za jego życie i #!$%@? musi zapiąć pas bo inaczej albo ja lub osoba obok będzie zarobkiem dla domu pogrzebowego lub warzywem zależnym od kogoś
Warto też pamiętać, aby zakupy, duże torebki zamykać w bagażniku. Ile ja musiałem lat tłumaczyć i przekonywać, żeby mój różowy pasek zaczął korzystać z bagażnika...
Po pytaniu "po co?", (najlepiej przez teściową) rozpędzasz się do 100km/h (świeże miękkie gumy polecam) i ładujesz hebel do podłogi odpowiadając, "Po to". ( ͡°͜ʖ͡°)
Miałem poważny wypadek samochody i tylko dzięki temu, że miałem zapięte pasy wyszedłem z samochodu bez trwałego urazu (jedynie ból przez tydzień w kolanie od uderzenia w kolumnę kierowniczą). Posłuchajciecie tych którzy już mieli okazję sprawdzić prawdziwe znaczenie gwiazdek bezpieczenstwa i zapinajcie zawsze pasy.
Komentarze (122)
najlepsze
@Sanczessco:
@Eco999:
Matka siedzi z tyłu, tak powiedział!
Ten spot akurat wcale tego nie pokazuje, mamy kłótnię ceglanej teściowej z kierowcą.
Wymowny spot to by był taki, w którym widać jak manekin (lub ceglana teściowa) przelatuje przez przednią szybę łamiąc kark kierowcy.
Od dzisiaj ZAWSZE bede zapinac pasy.
- daje do myslenia
Ja zawsze zmuszam pasażerów z tyłu do zapięcia pasów, nie ruszę zanim wszyscy nie będą przypięci
@Stulejusz_Wielki: Głupia #!$%@?, ot co. Ale nie przejmuj się, sama sobie wystawiła opinię, a Ty następnym razem wrzuć na ogłoszenie / profil że u Ciebie zapina się pasy i tyle, unikniesz takich dyskusji w przyszłości.
- Zapnie Pani pasy
- Yghy!
- Pasy proszę zapiac
- Tschh, oj tam ... jedź już
- Nie ruszam dopóki nie będą pasy zapiete
- Tak?
- Tak
- No to ja wysiadam
I tesciowa wysiadla, oczywiście moja była mnie #!$%@?ła że jej mamusia musiała wracać autobusem ze sklepu a nie z nami autem...
Fuck logic
I tak np paczka kartonowa chusteczek chigienicznych wiążąca kilkaset gramów nabierala siły rozpędu i wagi kilkadziesiąt kilogramów ( i to juz potrafi zabić)
Porownywali wówczas do wielkiej cegły
I to dopiero daje do myslenia
A znam kilka osób co woza na tylnej półce np parasol , apteczke albo gaśnice (kilkanaście ton POCISKU ktory
To nie jest lekcja fizyki. To mms trafić nawet do Januszy po trzech klasach podbazy który nawet nie wie co to jest niuton.
@polanny: Niby tak, ale to trochę jakby pisać z błędem ortograficznym i twierdzić, że to nie jest ważne tylko przekaz.
Może niech to będzie "z siłą trzech słoni" na przykład? Wtedy fizycy będą zadowoleni.
beka z tych którzy uważają że pasy bezpieczeństwa to tylko kolejny wymysł by ograniczyć wolność i swobodę ludzi. A sami wymyślają, że nie zapinają pasów bo w razie pożaru auta przez zapięte pasy można by sie z niego nie wydostać i spłonąć. A tu na pomoc przychodzi statystyka - tylko około 0,5% wypadków wiąże się z pożarem
Zawsze działa.
@Kappamera: zawsze działa niedelikatne: