Wykopowa Noc Sucharów - Edycja ''Top of the top''
Zapraszam na Wykopową Noc Sucharów - edycja ''Top of the top'' w której zamieszczamy najlepsze żarty i suchary jakie nam się udało usłyszeć. Tematyka dowolna, ma być śmiesznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
MarianoaItaliano z- #
- #
- #
- #
- 364
- Odpowiedz
Komentarze (364)
najlepsze
- Aniu, co robi twój tata?
- Jest nauczycielem w przedszkolu.
- A ile zarabia?
- 760 zł.
- A mama?
- Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
- To ile wynosi wasz budżet?
- 1400 zl miesięcznie.
- Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata?
- Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zł,mama pracuje w izbie celnej na
-Mielim.
-Poczekam.
-Mielim wczoraj.
- Nie ma, jest wczorajszy.
- A kiedy będzie dzisiejszy?
- Jutro.
- Jak się nazywasz?
- Joanna.
- Doktorze, świnie nie chcą żreć!
- Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa.
Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał. Nie pomogło.
- Panie doktorze, dalej nie chcą żreć.
- Musi pan je zabrać w nocy.
Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą do lasu
- Amoniak, woda wapienna i wodorotlenek sodu!
Facet w szoku.
- Po co mi pan to mówi?
- Takie mam zasady.
Pierwszy mówi:
- Cipka mojej żony jest jak Paryż - piękna, zachwyca zwłaszcza nocą.
Drugi mówi:
- Cipka mojej żony jest jak Londyn - zawsze taka wilgotna.
Trzeci:
- A cipka mojej żony jest jak Ciechanów.
Zapadła cisza. Pozostali dwaj patrzą na niego pytająco, wreszcie jeden
niesmiało się odzywa:
- Ciechanów? A właściwie to co masz na myśli?
- No
- Tak, a jak to będzie?
- No ja ci się będę dobierał do dupy a ty będziesz miała związane ręce.
- Pralka ma przynajmniej program ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jaka jest różnica pomiędzy demokracją, a demokracją ludową
mniej wiecej taka jak miedzy krzesłem, a krzesłem elektrycznym
- Proszę wyjść! On jest niebezpieczny!
- On jest bardzo miły i nikomu nie zrobi krzywdy, mogę to udowodnić.
- Dobrze, jeżeli wszyscy goście uznają, że nie ma zagrożenia, to może pan zostać.
Facet prowadzi krokodyla na środek, wali pięścią trzy razy w łeb krokodyla i mówi:
- Otwórz gębę! - Krokodyl otwiera, a facet zdejmuje gacie i wkłada przyrodzenie do środka, następnie wali znowu trzy
Jednak po 10 latach nagle prom powrócił z misji, wylądował
- Bo jak słychać huk petard to się sąsiedni garnizon poddaje.