Sklep morele - \"NOWA\" Thrustmaster T150...
To dla Waszej świadomości, moi drodzy! Po prostu filmik z unboxingu "nowiutkiej" kierownicy gamingowej zakupionej "mikołajkowo" 05-12, odbiór w punkcie 06-12. Wracasz do domu po godzince, dwóch i Twoim oczom ukazuje się to...
S.....s z- #
- #
- #
- #
- #
- 296
Komentarze (296)
najlepsze
Ale tutaj - czysta sprawa: masz okolice Mikołaja/ Gwiazdki -> to niech
Komentarz usunięty przez moderatora
Jest zajebista promocja? Normalna osoba kupi 1 sztukę bo tyle potrzebuje. #!$%@? #!$%@? kupują 100000 sztuk. Oczywiście anulacja wszystkim, #!$%@? promocję, #!$%@?ć tych ludzi - wszyscy tracą. Albo kupują pełno sztuk i chcą odsprzedawać. Niby rozumiem
@krzemas: Czyli wg ciebie wiekszość woli dostać towar używany mimo że kupowali nowy? :D
A ja przypuszczam, że komentarze które opisują jak sklep wysyła towary po zwrotach / używane jako nowe są dla opinii takiego sklepu bardziej destrukcyjne niż uzasadnione potrącenie
@krzemas: Wątpię. Ten przypadek to raczej olewanie sprawy przez sklep a nie kwestia, że ludzie nie mają nic przeciwko otrzymywaniu towarów po zwrotach / używanych. No jak nie mają nic przeciwko to skąd to znalezisko? :D
Po prostu- masowy przewalacz paczek ma w dupie, że np. jednemu na 100 czy 200 klientów wysle towar po zwrocie, bez najmniejszej próby doprowadzenia towaru do stanu pierwotnego.
Ale jak to w zyciu bywa, zawsze się znajdzie ktoś kto przekroczy nadane uprawnienia. Na szczęście są to rzadkie przypadki i mozna uznac, że zasada mniejszego zła jest tu dopuszczalna.
Tylko w praktyce spróbuj komuś powiedzieć, że nie cała kasa będzie oddana, to hurr durr zrobie wykop, na forach was obsmaruje...".
Oczywiście to nie tłumaczy tego co dostałeś, wykop.
Jakaś cofka 5% wartości produktu na "koszty obsługi", albo nawet 3% do 7. dnia, 5% do 14 dnia.
I później taka kierownica z 1000 zł na outlet za te 899 z full-wypisem "Ze zwrotu po dziesięciu dniach".
Wtedy wiesz, że masz stówkę w kieszeni, bo bierzesz lekko śmiganą używkę.
Tylko komu by się chciało bawić w taką...nazwijmy to po imieniu...szczerość/transparentność.
Jeszcze szybki edit:
No cóż, przed chwilą wróciłem z netpunktu, Pan nawet się nie odezwał, jakby nie wiem - przeczuwał o co chodzi - zbadał, dał papierek (komplet, oryginalne opakowanie itd) i teraz czekam na zwrot.
Ciekawe, jak długo będą bawić się "konsumencką" gotówką - 15 dni, czy 2 dni.
To już zależy, czy wyjdą z twarzą, czy też nie.
@morele_net teraz już to jest
Po to się w NP odbiera by móc sobie na spokojnie sprawdzić. Jak żonie za długo było, trzeba było ją w domu zostawić albo dać plastik i wysłać na zakupy.
Generalnie jest tak, że wracasz do domu i sprawdzasz, coś nie zadziała (gwarancja), albo polecieli w kakao (zwrot) - atakujesz w tej sprawie.
Sytuacje są
Przeczytaj sobie to: https://prokonsumencki.pl/blog/zwrot-uszkodzonego-towaru-sprzedawca-prawidlowo-obciazyc-konsumenta-utrata-wartosci-towaru/
i ogarnij łepetynę.
PS jakbyś jednak nie doczytał, bo tesktu sporo i to mogłoby być dla ciebiw zbyt wiele- podaję na tacy:
Sąd wyraźnie wskazał na dwie możliwości przysługujące sprzedawcy w związku z powstałą szkodą z winy konsumenta:
- zwrot konsumentowi całej przysługującej mu kwoty, a następnie wystąpienie z odrębnym powództwem o odszkodowanie albo
- złożenie oświadczenia
Nie ufam bezgranicznie wszystkiemu co zobaczę w internecie od obcych osób.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Lepki: w każdym sklepie internetowym wpadają zwroty...
https://www.youtube.com/watch?v=nkoSrIZYEOw
Mnie raz zrobili, dawno temu, w hója i wiecej tam nie zaglądam. A tu czytam, że wciąż ktoś się nabiera na ich kombinacje. Mało przykładów?