Maseczki z Chin w warszawskim pogotowiu? "To zwykłe atrapy"
"Już wolę za własne pieniądze kupić profesjonalną maskę ochronną, niż jeździć do pacjentów w tym czymś, co się nam oferuje i co stanowi dla nas zagrożenie" - mówi Onetowi ratownik pracujący w Stacji Pogotowia "Meditrans" w Warszawie. Okazuje się, że załogi karetek dostały do dyspozycji...
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 43
- Odpowiedz
Komentarze (43)
najlepsze
Skoro trzy miesiące ratownicy używają fejkowych maseczek, i niemamy tam żadnego ogniska epidemi, to ktoś nas chyba poważnie robi w balona.
Komentarz usunięty przez moderatora