Nie 15, a 5 groszy powinna wynosić cena hurtowa wiadomości tekstowych. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej wydała decyzje regulacyjne, które mogą doprowadzić do spadku cen.
@Windmill_PL: Ale w USA placisz i za rozmowy wychodzace i przychodzace, tak samo za SMS'y, wiec tam jest nieco inny system rozliczen. Fakt, ze w abonamencie masz wiele tysiecy minut, co nie zmienia jednak faktu, ze placisz za wszystko.
Może i te ceny są wysokie ale jakim prawem "państwo" wpieprza się z butami do prywatnej firmy i nakazuje jej zmniejszenie stawek. Mamy w końcu ten wolny rynek, czy jednak dalej jest komuna?
@kirex: bo prywatna firma działa w celu maksymalizacji zysków, a wejście na rynek GSM z nową marką wiąże się z dość dużymi kosztami więc można założyć, że nowym podmiotom byłoby ciężko się przebić. Generalnie jestem przeciwny wpieprzaniu się państwa do gospodarki, ale instytucje takie jak UKE czy URE są potrzebne bo działają w interesie klienta, albo inaczej mają za zadania zrównoważyć interesy klientów i dostawców usług.
@gbling: Ceny paliwa rząd mógłby obniżyć dwukrotnie nie pytając Unii o zdanie. Chociaż zapewne wtedy UE nałożyłaby na Polskę karę za brak konkurencyjności.
pewnie, że są za drogie, w tak tak hot minuta 29gr sms 18gr..no to kurde..:/ jak minuta kosztuje 29 to proporcjonalnie esek powinien kosztowac jakies 4x mniej jak nic!
@thuia: nie jakieś a dokładnie 4 razy mniej - jak masz bonus to jedna minuta liczona jest w erze jak 4 smsy, skoro więc minuta kosztuje 29-59 to smsy teraz powinien kosztować w tej sieci 7-15gr a to i tak za drogo według uke
UKE nie chodzi o ceny końcowe, jak tutaj niektórzy już socjalizmem rzucają, ale o ceny hurtowe jakie ustala operator 2 gdy ktoś z sieci operatora 1 wyśle smsa do klienta sieci 2. Bo jeśli dwójka wywali sobie cenę z kosmosu to 1 musi podnieś ceny dla klientów. Coś jak z tym że dzwoniąc do Play macie drożej, ten sam mechanizm.
@Frostoriginal: Właśnie tego bałem się przenosząc numer do play, ale okazuje się, że ludzie są jednak zbyt głupi. Zauważyłem, że będąc z kimś, ktoś inny dzwonił do mnie wiedząc, że z tamtą osobą jestem z dokładnie taką samą częstotliwością jak to robili kiedy byłem w Orange. Mimo wszystko ludzie dzwoniąc dzwonią tam, gdzie chcą (gdzie się przyzwyczaili) i nikt nie zwraca uwagi na to czy to Play czy nie Play. Inaczej
Komentarze (105)
najlepsze
W USA wcześniej wpadli na podobny pomysł (tylko że detaliczne i darmowe).
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Postawcie sobie kilkaset masztów na terenie całej Polski i załóżcie własną GSM.
Załóżcie sobie własną partię, wejdźcie do Sejmu i wprowadźcie w życie własne pomysły.
Coś w tym jest, ale to jednak nie to, prawda?