Mój wujek który długo był bezdomny, był alkoholikiem powiedział że to idealna opcja dla kogoś kto chce wyjść na prostą, nie jako coś stałego, jeśli ktoś jest bezdomny i oprócz siedzenia na ulicy nic nie robi to wizja posiadania domu, opału i możliwości posiadania jedzenia z pomocą własnych rąk jest często zbawienne, oczywiście jeśli ktoś w polu nie robił to prędzej umrze z głodu niż się ogarnie bo na samych ziemniakach nie
@wujek_stiopa: nie istotne czy to legalne czy nie, jest wiele rzeczy teoretycznie nielegalnych a w praktyce jeśli obie strony się zgadzają to nikomu nic do tego, a zrobienie meliny to ryzyko właścicieli, melinę mogą sobie i przy wynajmie zrobić.
przecież to w #!$%@? dobra oferta, lokum za zupełną darmochę, połowa żarcia jakie jest w stanie przejeść dwupokoleniowa rodzina za darmochę. Sam mieszkam na wsi i choć ja nie posiadam żadnych zwierząt, to znajomi takie już mają i nie jest to jakiś wielki problem ogarnąć to dla dwu lub więcej osobowej rodziny.
ale z tego, co to gospodarstwo zarobi, ty dostajesz polowe. Do tego, jest to pol, bez kosztow inwestycji (bo wlasciciel bierze na siebie np koszt zakupu nasion).
Nie wnikam w szczegóły ale "dzieciaki" znajomego tak żyją trochę w UK. W zamian za opiekę nad wielkim gospodarstwem, głównie sady, dostali do dyspozycji dom i duża działkę gdzie sobie hodują i sadzą co chcą. Nie wiem jak to jest dokładnie rozliczane niestety ale są tam przeszczęśliwi.
W piwnicy można postawić kopalnię bitcoinów na parę kilowatów, a poddasze zakleić folią mylar odbijającą światło i zamontować kilowat-dwa lamp uprawowych. Jak ktoś ma minimalne pojęcie o hydraulice, to se puści wodę bezpośrednio na poddasze i zrobi hydroponikę, to nawet podlewać nie trzeba samemu. Piwnica zarabia pasywnie, poddasze praktycznie też, tylko se człowiek siedzi w chałupie, doi te kozy, jajka zbiera i patrzy jak mu pomidory rosną. I
@Vansarus: w praktyce do pierwszego rachunku odebranego przez właściciela a nawet szybciej gdy ma licznik podpięty do smartgrid. Przykład gdzie widać początek sezonu grzewczego (pompy obiegowe):
Jest sporo osób które mieszkają gdzieś kątem u znajomych, podnajmują pokój i utrzymują się z prac dorywczych. Ta oferta nie wydaje mi się jakoś szczególnie nieuczciwa.
Komentarze (130)
najlepsze
@diogene:
ale z tego, co to gospodarstwo zarobi, ty dostajesz polowe. Do tego, jest to pol, bez kosztow inwestycji (bo wlasciciel bierze na siebie np koszt zakupu nasion).
Tak, miales zabezpieczona przyszlosc, a tu pewnie po paru latach zostajesz z niczym.
W piwnicy można postawić kopalnię bitcoinów na parę kilowatów, a poddasze zakleić folią mylar odbijającą światło i zamontować kilowat-dwa lamp uprawowych. Jak ktoś ma minimalne pojęcie o hydraulice, to se puści wodę bezpośrednio na poddasze i zrobi hydroponikę, to nawet podlewać nie trzeba samemu. Piwnica zarabia pasywnie, poddasze praktycznie też, tylko se człowiek siedzi w chałupie, doi te kozy, jajka zbiera i patrzy jak mu pomidory rosną. I