No i znowu trzeba to napisać: "Chłop to u nas ciemny jest" i głowy do biznesu nie ma. Ile razy trzeba mówić o obcinaniu pośredników? Ile razy o prawie podaży i popytu? Ale nie lepiej narzekać na "klęskę urodzaju" (bo k* jak dzisiaj kartofel w cenie to w następnym roku każdy chłopek sadzi kartofle) albo na złodziejskie żydowskie markety, które nie płacą, a same sprzedają drogo. Dotacje z UE i KRUS z
@Danuel: zauważ też ze w Polsce w większych miastach, masz duża szara strefę. Na przykład na walentynki, na każdym kroku rozstawia sie patologia ze straganem w miejscu niedozwolonym ale mega dochodowym i przeciętny klient kupi u takich a nie u typa co ma lokal 200 metrów dalej.tak samo myślę jest też z warzywniakami, ty masz ale stare baby co chodzą na targi to kupią z "chodnika" bo szybciej bo bliżej
@ElCidX: i tu objawia sie krotkowzrocznosc prawactwa ktore potrafi patrzec najdalej na czubek wlasnego nosa a przewidywanie to lewacka fanaberia ograniczajaca przedsiebiorczosc i wolnosc
Tak utyskujesz na rząd a zaraz zaraz najnowszy sondaż PIS 33% czyli nic się nie zmienia wszystkim się podoba a zaraz zaraz kot wybrał A. Dude a teraz utyskujesz przecież wstałeś z kolan państwo w ruinie było a teraz utyskujesz
A z drugiej strony to ciekawe - zaczęliśmy mniej jeść?
@wrrior: Też się nad tym zastanawiałem. W moim przypadku zacząłem jeść więcej. W biurze jechałem na kanapkach i sałatkach. Albo nie jadłem do kolacji.;) Pracując w domu zjem i śniadanie i drugie, i obiad. Kolacje czasem dwie. Głodujących ludzi nie widać więc pewnie też jedzą. Fastfoody działają na wynos. Ziemniaków nie lubię. Fanem makaronu jestem. Wyobrażam sobie taką sytuację: idę ulicą
Komentarze (361)
najlepsze
Ale nie lepiej narzekać na "klęskę urodzaju" (bo k* jak dzisiaj kartofel w cenie to w następnym roku każdy chłopek sadzi kartofle) albo na złodziejskie żydowskie markety, które nie płacą, a same sprzedają drogo.
Dotacje z UE i KRUS z
@Danuel: Ile razy trzeba pisać, że unijne prawo nie pozwala na bezpośrednią sprzedaż żywności nieprzetworzonej do sklepów?
@Danuel: Ekhem....tylko, że w tym roku była klęska nieurodzaju. Popsułam zabawę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Danuel: Poważnie? Myślisz,
I jakie zdanie ekspertów gonić takich czy nie?
Od dnia 1 stycznia 2021 r. ustala się minimalną stawkę godzinową w wysokości 18,30 zł.
tymczasem u rolnika 12 zł za godzinę na czarno: https://igrit.pl/ogloszenie/gielda-pracy-oferuje-prace/do-obierania-kapusty-dla-4-osob-tel-607800631-1280765
10 zł za godzinę na czarno: https://igrit.pl/ogloszenie/gielda-pracy-oferuje-prace/praca-na-sortowaniu-warzyw-dla-kobietmoze-byc-1280250
W wyborach uzyskali ponad 40 procent. Nawet uwzględniając sondażowe niedoszacowanie ewidentnie stracili poparcie.
Czasy sie zmieniaja, teraz trzeba miec cos wiecej niz rzodkiewka.
@wrrior: Też się nad tym zastanawiałem. W moim przypadku zacząłem jeść więcej. W biurze jechałem na kanapkach i sałatkach. Albo nie jadłem do kolacji.;) Pracując w domu zjem i śniadanie i drugie, i obiad. Kolacje czasem dwie. Głodujących ludzi nie widać więc pewnie też jedzą. Fastfoody działają na wynos. Ziemniaków nie lubię. Fanem makaronu jestem.
Wyobrażam sobie taką sytuację: idę ulicą