Dwa samochody i ten sam numer VIN. "Mają samochód legalny, zostali z niczym"
Młode małżeństwo z Gryfina kupiło za 27 tys. zł Forda Kugę, którego… nie może zarejestrować w urzędzie. Auto tej samej marki i tym samym numerze VIN jest już bowiem zarejestrowane w Polsce. Właściciel komisu, w którym para kupiła auto, przeprowadził własne śledztwo, z którego wynika, że...
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 280
Komentarze (280)
najlepsze
@marekmarecki44: i jak on tego Niemca na umowie znajdzie? :D
@Cris666: No sęk w tym, że ten akurat wady prawnej nie posiada. Trudno by sprzedawca odpowiadał, za to, że ktoś gdzieś przebił numery, ktoś inny na przeglądzie tego nie wychwycił, a w urzędzie jakaś Pani klepła to w cepik.
Kiedyś handlarze chronili się przed rękojmią wpisując zaniżoną cenę na umowie, nie mam pojęcia dlaczego kupujący się na to godzili, mam nadzieję, że
Ale nie #!$%@?, w kraju z kartonu i gówna pospinanego trytytkami trzeba odstawić auto na parking policyjny tak aby tam zgniło i "zajmować" się sprawą tak długo, aż będzię ją można umorzyć.