W Rzeszowie "ekologia" ważniejsza od komfortu i zdrowia mieszkańców.
Na najbardziej zatłoczonej linii w mieście kursują wyłącznie ciasne, elektryczne autobusy, które nie wyjeżdzają w trasę o wyznaczonych godzinach bo muszą ładować się na przystanku. Miasto posiada pojemniejsze autobusy przegubowe ale ich nie użyje. Wszystko w imię ideologii.
ledoux z- #
- #
- #
- #
- 212
Komentarze (212)
najlepsze
@Anna_: Akurat autobusy elektryczne drastycznie ten komfort podnoszą - tylko nie dla pasażerów a dla okolicznych mieszkańców którzy takiego autobusu słuchają od rana do wieczora co 15 minut
Sam mam linie elektrycznych autobusów pod domem na przedmieściach i jest spoko - zero hałasu, nic nie smrodzi
Oczywiście kompletnie inna sprawa że jeżeli ktoś wypuszcza elektryczny autobus w
Są też autobusy 18 metrowe, można tak ułożyć rozkład/dobrać akumulatory, żeby autobusy jeździły planowo.
To nie kwestia użycia elektrycznych autobusów (to dobry pomysł, mniej spalin w centrum miasta - w wielu miastach sobie z tym radzą właśnie w taki sposób z sukcesami), ale niekompetencji urzędników.
Nie wiedziałem że jak ktoś nie chce wdychać spalin i słuchać głośnego silnika to to jest jakaś ideologia.
XD
@ledoux @drth: Nie bardzo rozumiem co tu do rzeczy ma "ideologia" albo "eko-gówno", po prostu puścili na jakiejś linii krótsze busy zamiast długich i tyle. Tak samo jak spalinowe, elektryczne Solarisy występują w wersji krótkiej jak i
To nie jest kwestia ideologii, czy używania elektrycznych bądź tradycyjnych busów. Wszystko rozbija się o brak realnego zbior-komu w Rzeszowie, który by przystawał do dynamicznie rosnącej populacji miasta. Myślicie dlaczego Ferenc miał takie ciśnienie na kolejkę nadziemną, oczywiście poza byciem jego wielkim Misiem? Bo autobusowa komunikacja jest niewydolna na dłuższą metę - szczególnie,
@jaqqu7: Wstrzymywaly go korki. A w Rzeszowie wstrzymują korki i potrzeba naładowania baterii ( ͡° ͜ʖ ͡°)