Umówiła się na "randkę inflacyjną".
- Moja koleżanka spotykała się z mężczyznami tylko po to, żeby iść i najeść się za darmo - opowiada w rozmowie z WP Kobieta Zosia, której znajoma, bez większych wyrzutów sumienia, chodziła na tzw. randki
Xefirex z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 351
- Odpowiedz
Komentarze (351)
najlepsze
A tu wczoraj gadalem z nowa poznana laska i jej wspololatorka to samo
kobieta - że poniża się sama przed sobą za możliwosć darmowego nażarcia się
mężczyzna - za to się zgadza na coś takiego żeby dostać skrawek atencji od kobiet
Przy czym trzeba dodać, że tego rodzaju patologia wśród kobiet nie jest wcale żadną normą a raczej marginesem społecznym. Normą jest natomiast w środowisku tych pseudomęskich pip, które nie potrafią wybrać normalnej dziewczyny.
Czyli to jest trochę tak jakby omawiać nadreprezentację Napoleonów w Choroszczy :)
Zrobiono kiedyś ankietę wśród dziewczyn z pytaniem z iloma osobami uprawiały sex. Te, które myślały są podłączone do wykrywacza kłamstw podawały średnio zupełnie inną liczbę co
Kino jest bez sensu, bo widzisz się z kimś parę h z czego przez 2 prawie nic nie rozmawiasz
Kto dzisiaj płaci za kobietę na randkach?
Swoją drogą to żadna dziewczyna nigdy nawet nie wyszła do mnie z takim pomysłem podczas wspólnego wyjścia gdzieś. Nie wiem czy to nie są kolejne pomysły stażystów w celu wywołania chwytliwego tematu.
"Chodźmy razem na obiad" i "zapraszam Cię na obiad" to nie są takie same propozycje.