Umówiła się na "randkę inflacyjną".
- Moja koleżanka spotykała się z mężczyznami tylko po to, żeby iść i najeść się za darmo - opowiada w rozmowie z WP Kobieta Zosia, której znajoma, bez większych wyrzutów sumienia, chodziła na tzw. randki
Xefirex z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 351
Komentarze (351)
najlepsze
...A biedny wykop tylko upada z każdymi takimi wpisami...
Może też być tak, że facet jest zupełnie świadomy o co chodzi i idzie na taki układ. Wie, że nie może na nic liczyć, tylko chce trochę atencji. Bo ma hajs, a nie ma czasu na związek, przykładowo. Więc traktuje to bardziej jak spędzenie czasu
Jest tylko jeden warunek aby tak było - musi Cię być na to stać.
I jeśli ktoś jest w kredytach po kask i ledwo mu styka do pierwszego, to IMHO go nie stać, nawet jeśli jest w stanie za to zapłacić.
To się nazywa tzw. życie ponad stan.