Kryminolog nie wierzy w samobójstwo Grzegorza Borysa. Wskazał rażącą nieścisłość
"Cała sprawa śmierdzi i czuć, że podejmowano różne zabiegi, mające sprawić, by informacja wyglądała tak, jak dziś podana przez prokuraturę"
planetapl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 138
- Odpowiedz
Komentarze (138)
najlepsze
Ktoś przylazł, zaczął od psa, żeby ten nie przeszkadzał, potem zaczęła się walka, Borys dostał parę razy nożem (stąd ślady na ciele), a sprawcy udało się zabić dziecko. Borysowi udało się w jakiś sposób uciec. Wbrew robieniu z niego w
https://www.youtube.com/watch?v=IWyQgumWZbs