Oh, hi.
Moje drugie AMA, tym razem związane z pracą wykonywaną kilka lat temu.
Mianowicie, przez dwa lata pracowałem jako kurier rowerowy w Mieście Stołecznym Warszawa.
Zainteresuje Was temat, pytajcie.
Dlaczego nie przestrzegacie przepisów? Dlaczego nie znacie pojęcia czerwonego światła, linii ciągłej, wyprzedzania z prawej strony etc. ale dla odmiany lżycie na kierowców, którzy bez patrzenia w lusterko potrafią w korku otworzyc drzwi aby się przewietrzyć?
jeżdżę rowerem od lat ale jak siadam za kółkiem i widzę co odwalają kurierzy to aż włosy dęba stają
@aegypius: bo jesteśmy nieodpowiedzialnymi gówniarzami, którym sprawia to frajdę. Bo mamy płacone od przesyłki, im więcej (szybciej) zrobimy, tym więcej zarobimy. Bo goni nas dyspozytor.
Zawsze twierdziłem, że doskonale rozumiem kierowców, którzy nas nienawidzą. Taka niestety prawda. Można gadać o braku ścieżek rowerowych, złych samochodziarzach, bla bla bla. Ja tak jeździłem, bo lubiłem. Oczywiście nie zawsze. I zawsze starałem się zachować minimum ostrożności.
@voyageur lubisz się lansować z rowerkiem co? Fota sprzętu i Twoja facjata powyżej to nie przypadek. Ale to częste w tym środowisku, nie zaprzeczysz :D
@Happyknot: Nie lansuję się przesadnie :P to są jedyne "kurierskie" zdjęcia, jakie sobie robiłem: [ link ] pierwsze na jakiegoś avatara, pozostałe dwa aby upamiętnić przewiezienie fajnych paczek :) znam paru kolesi, którzy się lansują do przesady...
mam to w d ,ze jestes kurierem rowerowym, ja bym sie wstydzil przyznac, po co takie $#%@owe ama zakladac... co w tym ciekawego, ze jezdzisz na rowerze i dostarczasz paczki? to AMA to juz sie czasami zalosne robi...
Komentarze (272)
najlepsze
a da się nie zastosować do znaku C-13 jadąc na rowerze jednośladowym? To nie jest NAKAZ jazdy po ścieżce.
ul. Marszałkowska - od Rotundy do pl. Prostytucji - tam się nie da jexhać po ścieżce. Pełno pieszych.
są jeszcze jakieś ścieżki w ścisłym centrum W-wy, nie licząc parków?
jeżdżę rowerem od lat ale jak siadam za kółkiem i widzę co odwalają kurierzy to aż włosy dęba stają
Zawsze twierdziłem, że doskonale rozumiem kierowców, którzy nas nienawidzą. Taka niestety prawda. Można gadać o braku ścieżek rowerowych, złych samochodziarzach, bla bla bla. Ja tak jeździłem, bo lubiłem. Oczywiście nie zawsze. I zawsze starałem się zachować minimum ostrożności.
Jednak z prawej strony nie wyprzedzałem. I nie
I podobne: http://www.wykop.pl/link/967213/ama-kurier/
Ostre pozdro z Krakowa
Ostre pozdro z Wawy :)