@Gustu: Przypomina mi się historia z dziadziusiem w kolejce do lekarza u mnie na dzielnicy. Zobaczył mnie siedzącego wśród innych chorych i zadał dwa pytania: 1 - To wy TAM też chorujecie?! i 2- To wy TAM nie macie swoich lekarzy?! gdzie jest ta góra do cholery? Przecież chodzę do tych samych sklepów, po tych samych chodnikach, oglądam te same mecze co wszyscy. I wykonuję po prostu swój zawód. Nie wiem
@3ddy: Mam sentyment do wielu tytułów, np. Chłopaki nie płaczą, fajna praca, sympatyczna atmosfera, dobry scenariusz, sama przyjemność. Niby praca, a człowiek nie czuł zmęczenie. Zauważyłem, że jak się czymś bawię, albo coś sprawia mi przyjemność to się wtedy nie męczę, wyjątkiem jest tu piłka nożna, po 10 minutach.
@3diX: Wspaniale. To lekki, poręczny samochód, tak lekki, że jakby człowiek się zaparł, to można było parkować maluchy, piętrowo. Jeden na drugim, nawet w scenie kiedy go pcham musiał być na biegu, bo nie czułem wysiłku, gdy był na luzie, szkoda, że te czasy minęły.
1. No co Ty? Już dawno nie widziałem dobrej sceny łóżkowej w Polskim filmie, a gra się to słabo… Wszyscy się pocą ze zdenerwowania. Przepraszam, wszystkie. :)
2. Sorry, zawsze zasypiam :)
3. Ja ich nie znam po nazwisku… ale po twarzy bym rozpoznał :)
Akurat w tych dwóch tytułach trzymaliśmy się sztywno tekstu, bo był świetnie skonstruowany, oczywiście zawsze jest miejsce na inwencję aktora i jego pomysłowość, ale jak wszędzie wskazany jest umiar i wyczucie. Scena zaimprowizowana w całości musiała by być dopisana do planu pracy, a przecież nie ma jej w budżecie. Myślę, że to nierealne.
1. Z ochotą! Tylko nie wiem, czy dałbym fizycznie radę. To była bardzo ciężka rola.
2. W Zamościu rozpoczynałem swoją karierę, na początku lat 80tych były wakacyjne festiwale Szekspirowskie (wymyślone przez Jana Machulskiego) zagrałem tam któregoś roku rolę Mercucia w Romeo i Julii, już wtedy paru reżyserów wróżyło mi wspaniałą karierę teatralną. I jak się pomylili? Zostałem aktorem filmowym :)
3. Jak moja żona osiągnie wiek emerytalny to jak będę
1. Ciekawe pytanie, kiedyś na planie filmu Maratończyk (USA) spotkał się Dustin Hoffman z Lawrence Olivierem i Hoffman mówi, że jak ma grać zmęczonego to biega dookoła teatru aż się spoci, a jak pan to robi mistrzu (do Oliviera)? A ten na to: ja po prostu gram. Myśmy po prostu grali. Tak krawiec kraje, jak mu materii staje. Było co grać, cholera…
Jak można legalizować narkotyki? Sama nazwa narkotyk oznacza, że jest to coś zakazanego, niedozwolonego a przede wszystkim bardzo niebezpiecznego dla użytkownika. Narkotyk to coś co bezpowrotnie uzależnia, gdyby tak nie było, to byłby suplement. Jestem przeciw legalizacji, oczywiście! Mam wielu kolegów, którzy używają różnych narkotyków i boję się, że ich organizmy mają wiele do powiedzenia. Gdyby mogły mówić krzyczały by "daruj mi życie". Amfetamina kiedyś była ogólnie dostępna w aptekach,
Siedzi koło mnie młody człowiek ma imię Paweł i jest moją alfą i omegą umie pisać szybko, bezbłędnie (prawie) A ja mu to wszystko dyktuję, ale obiecuję, że tez nauczę się szybko pisać (w przyszłym życiu). To Paweł swoją młodością i energią sprawił, że tu dzisiaj siedzę, przez cztery godziny. Namówił mnie także na facebooka, przynajmniej nie stetryczeję. A piszemy z Chełmskiej w Warszawie z wytwórni filmowej.
@Cyjanon: Oczywiście, że takie znajomości nie są na wyciągnięcie ręki, ale na szczęście mamy w Polsce nawet imprezy na które zapraszamy Hollywoodzkie gwiazdy. Myślę tu o festiwalu operatorów filmowych Cameraimige, na którym poznałem reżysera Emira Kustrice i reżysera Misji Rolanda Joffe, a na Telekamerach Jeremiego Ironsa i Andie MacDowell. Ale nie mieliśmy sobie zbyt wiele do powiedzenia :)
1. Nie zadawajcie takich pytań, za to nie płacą. Są takie czasy i takie płaszczyzny na których artysta spotyka się z widzami i dzisiejszy dzień taki właśnie jest.
2. Pytanie jest nie logiczne. Gdyby była w udanym to by z innym nie spała. Ale tu nie chodzi o mnie. Ja tak łatwo nie chadzam do łóżek, czy to się komuś podoba czy nie.
1. Prószę sobie wyobrazić, że moja córeczka też ich słucha. Szkoda, że producent margaryny musiał wpaść na pomysł nagrania bajek dla dzieci, a od tamtego czasu pustka… Trochę wstyd, że o dzieciach nie myślimy, gdzie Ci producenci filmów i bajek dla dzieci?
@golagolagola: Jestem fanem tego filmu. To film wielowymiarowy. Im częściej się go ogląda, tym więcej rzeczy się widzi… A w kinach film przepadł. Życie uzyskał dopiero na kasetach VHS :).
@kaliber91: Myślę, że talent. Umiejętności młodzi ludzie mają olbrzymie, wystarczy pooglądać programy telewizyjne z cyklu talent show. Ale iskrę Bożą ma jeden na milion… I jak taki się znajdzie, wierzcie mi nie musi mieć "pleców".
@krolikZTymianki: Było kilka powodów. Sentyment, bo tam studiowałem w słynnej filmówce, a i to że miasto Łódź chciało mi pomóc w moim debiucie, i pomogło. Dziękuję :)
1. No co Ty? Już dawno nie widziałem dobrej sceny łóżkowej w Polskim filmie, a gra się to słabo… Wszyscy się pocą ze zdenerwowania. Przepraszam, wszystkie. :)
2. Sorry, zawsze zasypiam :)
3. Ja ich nie znam po nazwisku… ale po twarzy bym rozpoznał :)
4. Do dziś nie mogę w to uwierzyć.
Akurat w tych dwóch tytułach trzymaliśmy się sztywno tekstu, bo był świetnie skonstruowany, oczywiście zawsze jest miejsce na inwencję aktora i jego pomysłowość, ale jak wszędzie wskazany jest umiar i wyczucie. Scena zaimprowizowana w całości musiała by być dopisana do planu pracy, a przecież nie ma jej w budżecie. Myślę, że to nierealne.
1. Z ochotą! Tylko nie wiem, czy dałbym fizycznie radę. To była bardzo ciężka rola.
2. W Zamościu rozpoczynałem swoją karierę, na początku lat 80tych były wakacyjne festiwale Szekspirowskie (wymyślone przez Jana Machulskiego) zagrałem tam któregoś roku rolę Mercucia w Romeo i Julii, już wtedy paru reżyserów wróżyło mi wspaniałą karierę teatralną. I jak się pomylili? Zostałem aktorem filmowym :)
3. Jak moja żona osiągnie wiek emerytalny to jak będę
1. Ciekawe pytanie, kiedyś na planie filmu Maratończyk (USA) spotkał się Dustin Hoffman z Lawrence Olivierem i Hoffman mówi, że jak ma grać zmęczonego to biega dookoła teatru aż się spoci, a jak pan to robi mistrzu (do Oliviera)? A ten na to: ja po prostu gram. Myśmy po prostu grali. Tak krawiec kraje, jak mu materii staje. Było co grać, cholera…
2. To bardzo zdolny chłopak! W filmie o
Jak można legalizować narkotyki? Sama nazwa narkotyk oznacza, że jest to coś zakazanego, niedozwolonego a przede wszystkim bardzo niebezpiecznego dla użytkownika. Narkotyk to coś co bezpowrotnie uzależnia, gdyby tak nie było, to byłby suplement. Jestem przeciw legalizacji, oczywiście! Mam wielu kolegów, którzy używają różnych narkotyków i boję się, że ich organizmy mają wiele do powiedzenia. Gdyby mogły mówić krzyczały by "daruj mi życie". Amfetamina kiedyś była ogólnie dostępna w aptekach,
Siedzi koło mnie młody człowiek ma imię Paweł i jest moją alfą i omegą umie pisać szybko, bezbłędnie (prawie) A ja mu to wszystko dyktuję, ale obiecuję, że tez nauczę się szybko pisać (w przyszłym życiu). To Paweł swoją młodością i energią sprawił, że tu dzisiaj siedzę, przez cztery godziny. Namówił mnie także na facebooka, przynajmniej nie stetryczeję. A piszemy z Chełmskiej w Warszawie z wytwórni filmowej.
1. Nie zadawajcie takich pytań, za to nie płacą. Są takie czasy i takie płaszczyzny na których artysta spotyka się z widzami i dzisiejszy dzień taki właśnie jest.
2. Pytanie jest nie logiczne. Gdyby była w udanym to by z innym nie spała. Ale tu nie chodzi o mnie. Ja tak łatwo nie chadzam do łóżek, czy to się komuś podoba czy nie.
1. Prószę sobie wyobrazić, że moja córeczka też ich słucha. Szkoda, że producent margaryny musiał wpaść na pomysł nagrania bajek dla dzieci, a od tamtego czasu pustka… Trochę wstyd, że o dzieciach nie myślimy, gdzie Ci producenci filmów i bajek dla dzieci?