Wiecie, ze wszystkich szyderstw i uszczypliwości pod adresem przegrywów takich jak ja, akurat ten jeden obrazek mi się podoba i muszę się zgodzić z jego przesłaniem. Bądź młodym mężczyzną, który wstydzi się czubek nosa wystawić poza próg domu z powodu swojego wyglądu, brakuje mu umiejętności przydatnych w dorosłym życiu, nigdy nie był na żadnej randce, nie miał prawdziwych przyjaciół, jest bezrobotny lub haruje w jakimś januszeksie i szukasz miejsca, w którym mógłbyś
W głowie szumi od browarów, ale tak stać sie musiało. Przychodzę do roboty i musze się męczyć z maszyną, która wymagała ponownego ustawienia po nocnej zmianie. Ja i pracownica, do której byłem przydzielony rzucaliśmy wulgaryzmami i głowiliśmy sie od czego zacząć ponowne dostrajanie maszyny. Gdyby nie obecnośc na zmianie najlepszego mechanika w firmie, to byśmy stali jak takie sieroty. Rozgrzebali ją tak, że wieczorem na dzień dobry przydzielona do operetki tejże maszyny
@CulturalEnrichmentIsNotNice: taka robota to tragedia, współczuję.
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Pij kolego, pij i uśnieżaj ból. Czasami nie da się inaczej. Czasami to jedyna doraźna dawka spokoju i rodzaju wyciszenia.
Lata 2008-2010 upłynęły dla mnie pod znakiem szczególnej stagnacji. Było to po śmierci mojej mamy. Tylko dwa raz wówczas udało mi się znaleźć pracę tymczasową (za drugim razem pomógł mi w tym kuzyn). Ojciec wciąż ponaglał mnie bym poszedł do jakiejś roboty. Potrafił wejść mi do pokoju i kiedy oglądałem jakiś zwiastun filmu przerwać mi i powiedzieć, że na ekranie nie znajdę pracy. Łaziłem zatem jak idiota do PUP-u, licząc, że gryzipiórki
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Bardzo smutne wyznanie mirek, współczuję mocno
CulturalEnrichmentIsNotNice via Wykop
- 82
@Alvarez17: Żyję według schematu dom-kołchoz i tak w kółko. Pomału spłacam wszystkie kredyty. Bodajże w tym roku zejdę na zero.
Równe 20 lat temu podszedłem do matury i zawodu: maturę z polaka i historii zdałem jako tako, zaś zawód ledwo, ledwiótko. Po tych 20 latach stwierdzam z całym przekonaniem, że prawdziwy egzamin dojrzałości polegałby raczej na pierwszym wspólnym imprezowaniu z ziomkami do pierwszego rzygania, pierwszej randce z wymarzoną dziewczyną, a następnie pierwszej inicjacji seksualnej. Skoro czytasz ten wpis oznaczony przegrywowymi tagami, to już wiesz, że jednak nie zdałem tego właściwego egzaminu. Bądźmy
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Niby jest racja, ale jakbym olał maturę i miał teraz pracować gdzieś ze Sebolami (nawet przy dobrym $$ przy jakiejś wykończeniówce) to NOPE. Trzeba niestety zdać na wszystkich frontach.
@CulturalEnrichmentIsNotNice: u mnie też mija 20 lat, zawodowy na 5, polski bdb, a matematyka rozszerzony na celujący i co mi to dało? G***o
Nienawidzę jak w nocy mam jakieś porąbane sny lub koszmary. W większości ich akcja rozgrywa się jak jestem dzieckiem lub nastolatkiem i mieszkałem w starej pruskiej w kamienicy (tak więc opierają się na moich wspomnieniach sprzed 18 lat). Kilka miesięcy temu zdarzyło mi się nawet krzyknąć w środku nocy przez to co mi się śniło: były to obleśne, grube stwory, które widziałem będąc w swoim pokoju jak przechodzą z balkonu do mieszkania,
@CulturalEnrichmentIsNotNice: jakieś problemy gastryczne mssz
@CulturalEnrichmentIsNotNice: ja to mam sny co noc. Ale bardzo spoko są. Kocham snić . Duzo lepiej mi niekiedy po tamtej stronie
Ostatnio w robocie wpadła mi w ręce pewna gazeta branżowa, w której znalazłem stronę z ogłoszeniami matrymonialnymi. Chyba nie trudno się domyślić, że dominowali tam mężczyźni (głównie byli to trzydziestolatkowie i czterdziestolatkowie, przeważnie z małych miejscowości). Byłem zdziwiony, że w dobie internetu i portali typu Tinder ktoś jeszcze wysyła anonse do kącików samotnych serc w formie papierowej, licząc, że w ten sposób znajdzie towarzyszkę życia. Tinder jednak ma tą przewagę, że jest
konto usunięte via Wykop
- 14
@CulturalEnrichmentIsNotNice: dzisiaj to nawet wystarczy byc przecietnym i do tego troche zamknietym w sobie, wtedy over jest. A baba to zawsze se kogos znajdzie, albo to raczej znajdą ją.
Jeszcze 10 lat temu bylo sporo latwiej bo Tindery nie byly takie popularne, ale bardziej aplikacje typu jakies GG. Teraz w necie to nie ma gdzie szukac jak dobrego zdjecia nie masz.
Jeszcze 10 lat temu bylo sporo latwiej bo Tindery nie byly takie popularne, ale bardziej aplikacje typu jakies GG. Teraz w necie to nie ma gdzie szukac jak dobrego zdjecia nie masz.
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Dobra analogia z tym ptakiem nawołującym
Wiem, że będzie się kłóciło z moim ostatnim wpisem, niemniej chciałbym życzyć wszystkim tagowicziom zdrowych i spokojnych świąt Wielkanocnych.
#przegryw #przegrywpo30tce
#przegryw #przegrywpo30tce
CulturalEnrichmentIsNotNice via Wykop
- 6
@robertx: @Gringo44 @myk-myk-myk Nawzajem
@Szczuroskoczek_ jedynie dostałem możliwość spędzenia tego dnia z jakąkolwiek rodziną... i ich znajomymi. Czułem się przez to nieco nieswojo (wiesz, moja choroba skóry). Nie mogę nikogo winić - tylko wyłącznie siebie, bo to tylko moja wina, choruję, na to co choruję, a do tego nie umiałem nawiązać z kuzynostwem i ich znajomymi stanie podjąć równorzędnej dyskusji. Przez to czułem się tam jak tam trochę jak obcy. No
@Szczuroskoczek_ jedynie dostałem możliwość spędzenia tego dnia z jakąkolwiek rodziną... i ich znajomymi. Czułem się przez to nieco nieswojo (wiesz, moja choroba skóry). Nie mogę nikogo winić - tylko wyłącznie siebie, bo to tylko moja wina, choruję, na to co choruję, a do tego nie umiałem nawiązać z kuzynostwem i ich znajomymi stanie podjąć równorzędnej dyskusji. Przez to czułem się tam jak tam trochę jak obcy. No
Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, choć już nawet nie czuję, że znów będzie ona obchodzona. Już mi chyba wszystko obojętne. Ostatnie mniej więcej dziesięć lat spędzałem je u kuzynki, bywały nawet takie przypadki, że pierwsze święto siedziałem w robocie (u mnie w firmie to normalny dzień pracy), a za cyrku covidowego to dwa razy siedziałem sam w domu robiąc sobie symboliczne śniadanko złożone z kilku jajek, frankfurterków i jakiejś taniej sałatki z
konto usunięte via Wykop
- 15
@CulturalEnrichmentIsNotNice: u mnie wegeta na chacie w samotnosci jak zawsze. Czasem sa takie chwile że w głowie rysuje sie już tylko wizja sznura na drzewie
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Wielkanoc nie znaczy dla mnie absolutnie nic, ot zjem sobie kanapkę z jajkiem i majonezem.
ŚWIĘTY ZASTĘP Z KARTAGINY, nazwa nadana przez historyków starożytnych (Polibiusz, Plutarch, Diodor Sycylijczyk) zawodowemu korpusowi kartagińskiemu z IV wieku p.n.e., będąca aluzją do słynnego oddziału hoplitów tebańskich — Świętego Zastępu. Składał się wyłącznie z kartagińskich arystokratów (resztę armii stanowili najemnicy). Liczył ok. 25 tys.-30 tys. żołnierzy, w tym ciężkozbrojnych piechurów, uzbrojonych i walczących na wzór grecki (falanga), oraz ciężkozbrojną jazdę. Jego wojownicy wyróżniali się białym malowaniem tarcz. Brał udział w wojnach
Od samego początku ten film wydawał się być złym pomysłem. Wypuścić reboot Kruka, jednego z najgłośniejszych filmów o superbohaterach wszech czasów z tragicznie zmarłym na planie Brandonem Lee w dobie schyłku popularności tego typu kina rozrywkowego (fatalne wyniki ostatnich adaptacji Marvela i DC dobrze to niestety pokazują) to przepis na strzał w kolano. Bill Skarsgård to świetny aktor (tak samo z reszta jak jego ojciec i bracia), jednak całkowicie nie pasuje
CulturalEnrichmentIsNotNice via Wykop
- 2
@Chilli_Heatwave: Mnie również podobieństwo obu charakteryzacji bardzo zastanawiało. Żeby było śmieszniej charakteryzacja Billa Skarsgårda jest złośliwie porównywana do wersji Jokera ze Snydervers'u granego przez Jareda Leto XD
@CulturalEnrichmentIsNotNice: w dzisiejszych czasach jest dużo remake'ów starych filmów bo dla producentów jest to pewna kasa bo jadą na sentymencie i nie muszą wymyślać czegoś nowego
Zamiast cieszyć się pierwszą dłuższą przerwą od kołchozu od chyba połowy lutego, to stresuję się tym, że teraz przyjdzie mi jechać po wszystkich urzędach i bankach. Przysłowiowe z deszczu pod rynnę dla mojej psychiki. Niby wiem, że przechodzę przez ten rytuał co roku w tym przeklętym marcu, ale zawsze nie mogę uwolnić się od niepokojów z tym związanych. Jak tylko przychodzą pisma i SMS-y związane z wezwaniem do załatwienia konkretnych spraw w
@CulturalEnrichmentIsNotNice: czasami połowie nowym osobom utożsamiającym się z tagiem nie ma co za wiele odpowiadać, starać się uświadamiać, nie warto.
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Ja zawsze nienawidziłem wypełniania pitów.
Od jakiegoś czasu nie wypełniam bo chyba pracodawca lub urząd ma obowiązek to zrobić.
Rok temu nic nie robiłem i nie miałem kary,dostałem też zwrot.
W tym roku jeszcze nie spytałem kadrowej czy dalej to działa.
Ale jak ktoś ma 500 plus albo jakieś zasiłki to ponoć wypełniając samemu można więcej ugrać.
Od jakiegoś czasu nie wypełniam bo chyba pracodawca lub urząd ma obowiązek to zrobić.
Rok temu nic nie robiłem i nie miałem kary,dostałem też zwrot.
W tym roku jeszcze nie spytałem kadrowej czy dalej to działa.
Ale jak ktoś ma 500 plus albo jakieś zasiłki to ponoć wypełniając samemu można więcej ugrać.
Obym jutro nie trafił na stanowisko, gdzie będzie grało jakieś pierdzielone radio, bo jakbym musiał wysłuchiwać ciągłego przypominania, że są walentynki, to chyba wezmę odbiornik i perfidnie wyćpne za okno. To samo tyczy się brygadzistów - oby jutro dwa boomery darowali sobie głupie uwagi na mój temat. Chcę jutrzejszy dzień przepracować w spokoju, skupić się wyłącznie na robocie i nie zadręczać się myślami, że urodziłem się niskim odpadkiem genetycznym, na którego żadna
Przeważnie cholerne Radio ESKA
@CulturalEnrichmentIsNotNice: jeszcze 2-3 dni idzie je słuchać, tam często leci cały czas ta sama playlista
@PawelW124: ja jestem fanem lokalnych stacji, zawsze można sobie coś przypomnieć, poznać nowy utwór, nie ma nudy
@wykop-gpt wymień proszę z trzy elitarne formacje wojskowe z okresu starożytności.
#starozytnosc #wojskowosc #dawneformacjewojskowe #wykopgpt
#starozytnosc #wojskowosc #dawneformacjewojskowe #wykopgpt
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Oto trzy elitarne formacje wojskowe z okresu starożytności:
1. Legio rzymska - legia to podstawowa jednostka wojskowa w starożytnym Rzymie, składająca się z około 4 800 legionistów. Była to elitarne formacja, znana z ściślejszej dyscypliny, wyposażenia oraz taktyki. Legio rzymskie było bardzo skuteczne w walkach, co przyczyniło się do sukcesów ekspansji Rzymu.
2. Spartiaci - Spartiatami byli elitarne oddziały wojowników w starożytnej Sparcie. Byli to wyszkoleni i dobrze wyposażeni żołnierze,
1. Legio rzymska - legia to podstawowa jednostka wojskowa w starożytnym Rzymie, składająca się z około 4 800 legionistów. Była to elitarne formacja, znana z ściślejszej dyscypliny, wyposażenia oraz taktyki. Legio rzymskie było bardzo skuteczne w walkach, co przyczyniło się do sukcesów ekspansji Rzymu.
2. Spartiaci - Spartiatami byli elitarne oddziały wojowników w starożytnej Sparcie. Byli to wyszkoleni i dobrze wyposażeni żołnierze,
CulturalEnrichmentIsNotNice via Wykop
- 7
@PawelW124: Ja liczyłem, że AI będzie bardziej precyzyjna i wymieni mi np. spartańskich Skirytów, Święty Zastęp z Teb, macedońskich hetajrów lub argyraspidów, achemenidzkich (pierwsze imperium perskie) "nieśmiertelnych", rzymskich extraordinarii (okres republiki), lub jakiś konkretny legion rzymski, a zamiast tego wymienił trzy bardzo ogólne formacje. No cóż, nawet za taką odpowiedź dałem jej plusa.
Wicie po czym poznać stadium specyficznego nołlajfstwa? Kiedy na przerwach w robocie prawie wszyscy (bez względu na wiek lub narodowość) przeglądali jakieś media społecznościowe, ja zgłębiałem formacje rzymskiej armii sprzed reformy Mariusza (czytałem artykuły na Wikipedii o velites, hastati, lub triarii). Tyle się mówi o szkodliwości social mediów, a tak na prawdę wszyscy normalni ludzie w wolnych chwilach je przeglądają i jest im z tym dobrze. Tylko takie jednostki jak ja pogłębiają
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Ja jak jeszcze wychodziłem z domu to ściągałem pdf'y z książkami na telefon żeby przy ludziach nie wyglądać na frajera co gapi się w ścianę, a wszyscy inni przeglądają socjale albo mają znajomych do rozmowy. ehh
@DoktorNauk: moim jedynym "socjalem" jest wykop, a to raczej wstyd publicznie przeglądać xD
Brygadzista tak zapewniał, że wczoraj będzie odwołana zmiana, ale akurat pewna pani znalazła coś do roboty, przez co musiałem przyjechać do firmy. Kiedyś tę kobietę nawet szanowałem i jej pomagałem jak było trzeba mimo, iż już wówczas miała opinię (jak my to brzydko mówimy w Poznańskiem) - klepidupy, ale jak tylko awansowała i obrosła w piórka to zmieniła się rasową panią funkcjonariuszkę. Zaczęła się wtrącać i mieszać, przez co zraziła do siebie
CulturalEnrichmentIsNotNice via Wykop
- 6
@RandomowyTyp: Nie tylko mnie. Powiedziałbym, że najbardziej zalazła za skórę kobietom.
@Kismeth: @RandomowyTyp U mnie w pracy jeden facet opowiadał że robił w zakładzie gdzie na jednym dziale robiły kobiety a na drugim faceci.
Czasem jedną kobiete brali na dział męski to mówiła że woli pracować z facetami bo jest spokój.
Czasem jedną kobiete brali na dział męski to mówiła że woli pracować z facetami bo jest spokój.
Czytałem przed chwilą prowokację jednego mędrka, którzy pisał, że ten nie wierzy w istnienie mężczyzn, którzy w wieku licealnym nie przeszli inicjacji seksualnej. Sam wspominał, że wyjeżdżał gdzieś z paczkę znajomych i bez trudu podrywał laski, które na niego leciały. Tak sobie myślę, że może jakbym nie wyglądał, tak jak wyglądam (to znaczy, jakbym był przystojniejszy i dużo wyższy) to pewnie w czasach technikum sam obracałbym się w bardziej doborowym towarzystwie i
@CulturalEnrichmentIsNotNice: życie jest mega losowe i w ogromnej części jesteśmy tylko skutkiem ubocznym środowiska, ale normiki tego nie zrozumieją
konto usunięte via Wykop
- 30
@CulturalEnrichmentIsNotNice: niby prowokacja, ale ludzie w prawdziwym życiu na prawdę tak myślą i jest poza ich umiejętnością pojmowania fakt że można być prawikiem mając 20lvl wzwyż. Fajnie jakby jeszcze na ich ignorancji się kończyło, ale jeśli zobaczą taki okaz to nawet dorośli ludzi nie mogą przejść obojętnie i otwierają cały wachlarz docinek i gnębienia psychicznego. Ja nigdy nie przyznałem się nikomu że jestem prawikiem, ale po moim zachowaniu i to jaką
I pomyśleć, że teraz z wielu domów będzie słychać odgłosy jak z piosenki DJ Visage - Geil! (Let Me Be Your Sexual Healing...). Aż chce się zaj☆bać, że się urodziło jakimś incelem z fobią społeczną.
#przegryw #przegrywpo30tce #stulejacontent #tfwnogf ##!$%@? #bolistnienia
#przegryw #przegrywpo30tce #stulejacontent #tfwnogf ##!$%@? #bolistnienia
@CulturalEnrichmentIsNotNice Proszę... Nie mów tak... Życie jest do dupy, to fakt bo jest to moja potwierdzona teoria oraz ideologia, ale zrób czegoś, czego później będziesz żałować...
@CulturalEnrichmentIsNotNice: a weź, niby człowiek ma więcej pieniędzy, niby jakiś progres jest, jednak jeżeli chodzi o to to jest tak że się rzygać chcę...
Niech już przestaną! To oczywiste, że ten rok będzie tak samo beznadziejny jak poprzedni.
#przegryw
#przegryw
@CulturalEnrichmentIsNotNice: albo gorszy. Czym człowiek starszy tym gorzej chyba, jeśli nic innego na plus się nie zmienia.
Trochę się człowiek podchmielił, pokręcił się po pokoju i znalazł na półce coś co przywołało mu wspomnienia z dzieciństwa - Odkrycia młodych Larousse Gallimard. Pamiętam jak świętej pamięci ojciec mi kupował zeszyty tego czasopisma. Moje pierwsze zetknięcie się z wieloma kulturami starożytnymi, które ukształtowały moje zainteresowania. Kiedy we wczesnych latach 90., mniej więcej zerówki i pierwszych klas podbazy moi rówieśnicy latali za piłką, lub grali na Atari 2600, a później na
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Pamiętam to kurde
@CulturalEnrichmentIsNotNice: @ZacharJasz92 Mi takie mamuty kojarzą się z grą Syberia.
- Nostalgik, fan filmów lat 80-tych i 90-tych, starych kreskówek (zwłaszcza Zwariowanych melodii) i muzyki rockowej. W awatarze kadr z filmu animowanego "Zwarte, puszyste i gotowe" (1960).
- Poznań
#alertrcb #wielkopolska #wlkp