Polecam "kantyczke z lotu ptaka" J. Kaczmarskiego, świetnie pokazane jak to Polacy myślą, że są jakimś narodem wybranym oraz jak tak naprawdę wygląda ta pobożność...
Przeraża mnie myśl, że mijają i zapewne nadal będą bezowocnie mijały mi najlepsze lata życia. Prawie żadnego kontaktu z ludźmi, siedzenie w domu i tyle. Gdyby nie to, że mam rodzinę to bym chyba zwariował. To jest tak przykre, potrzebuje bliskości z innymi, śmiechu, rozmowy ale sam się skazuje na izolacje. Inni będą mieć wspomnienia na całe życie, a mi pozostanie zgorzknienie i żal, żal że coś, co powinno mi się należeć,
@R187: mogę też wysłać do Ciebie latarnika z przedszkola, żeby ubrał Cię w sukienkę i pod nia zaglądał.
Czyli jak ktoś poprosił o źródła na potwierdzenie twoich tez, które sam sobie wymyśliłeś to postanowiłeś rzucić głupim tekstem i ulotnić się po angielsku? Typowy wykopek jest typowy XD
#anonimowemirkowyznania Czy ktoś z Was też uważa, że duże miasta i życie w nich są nieco przereklamowane? Nie mówię, że złe. Co to, to zdecydowanie nie, ale wydaje mi się, że bardzo mocno się je mitologizuje. Sam pochodzę z małego miasta, więc naturalną koleją rzeczy było to, że na studia trzeba było wyjechać. W moim przypadku padło na #warszawa. Już na początku studiów mocno rzuciło mi się w oczy to, że
Czy zgadzasz się ze mną, że duże miasta są często na wyrost mitologizowane?
Myślę, że tu nie chodzi tylko o samo życie w dużym mieście co fakt, że przynajmniej w przypadku studentów to jest zupełnie nowy etap w życiu. Początek samodzielnego życia, często jeszcze na utrzymaniu rodziców ale już samemu, nowe znajomości, nowe miejsca i w przypadku bardziej dynamicznych - rozkwit życia towarzyskiego (w przypadku #przegryw jest szansa na jego znośną wegetację). Poza tym duże miasto zwykle tętni życiem, przechadzasz się ze znajomymi w nocy
A więc jesteś gejem, który mieszka w Polsce, płaci podatki aby z tych podatków powstał propagandowy film który uderza w takich jak ty, a potem musisz sądzić się z telewizją publiczną żeby powiedziała ile wydała - między innymi twoich - pieniędzy na ten film. Kto mieszka w Polsce w cyrku się nie śmieje.
@kar-tofel tak samo jak idą na jakiekolwiek protesty i manifestacje na których jest policja. Bandytą to może ty jesteś kolego, nie mierz każdego swoją miarą. A film prawdziwy jest chyba tylko dla tych, którym TVP już porządnie przeprało mózg.
A wy wiecie, że disclaimer "program satyryczny" nie daje wam przepustki na #!$%@? jakichkolwiek wam przyjdą do głowy głupot? Zwłaszcza, że satyry nie ma tam za grosz - jest zwyczajne obrażanie. Kiedyś go lubiłem słuchać, ale to wszystko poszło już za daleko