Przedawkowałem kofeinę, kolejny raz dostałem DD. Tym razem jest naprawdę dobrze, pierwszy dzień a ja przyjąłem to brzemię w sposób godny. 30 minut myślowego zapętlenia w formie „znowu #!$%@? to samo, czemu ja” i szybki powrót do życia. Właśnie maluje salon, słucham muzyczki, jest dziwnie ale stabilnie z humorkiem. Tyle sportu, podróży, spania w lesie, życia w zgodzie z naturą i kolejny raz to samo wyzwanie. Pozdro #depersonalizacja #psychiatria #derealizacja #nerwica #
Mirki, nie ma ktoś ochoty na Club de Nuit EDT batch 08/20 ?
Ciężko mi sprawdzić ile soku w tym flakonie, ale psikane raczej bardzo okazjonalnie. Kilkukrotnie próbowałem się przekonać, ale jednak to nie dla mnie. #perfumy
@G0w0rek: mam ten sam batch i polecam z całego serca, bardzo konkretne parametry, powodzenia w sprzedaży miras, tylko podaj cenę, to bardziej profesjonalne ( ͡°͜ʖ͡°)
To przeklęte gówno Czyt. SERIES X kolejny raz przestało czytać gry. Co jakiś czas dział się taka sytuacja, że przestawało czytać płyty. Tym razem jebło na amen.
Mireczki, po wypożyczeniu sakw zrozumiałem, że to absolutnie nie dla mnie. Szukam fajnej podsiodłówki i aktualnie zastanawiam się pomiędzy JackPack (Tobół 17, Tobołek 9) i Topeak(10,15)
Tutaj pojawia się mój dylemat dotyczący pojemności. W torbie chciałbym umieścić następujące przedmioty: - śpiwór aegismax UL - 400g z groszami i mała objętość - materac thermarest venture - 500g - namiot nautrehike vik 1 - 1060g Do tego ewentualnie pierdoły jak jakaś mikro apteczka czy
@G0w0rek: jeżeli sławy są źłe to wielka podsodłowka ma być dobra? Nie przemawia to do mnie.
Spróbuj małych sakw. Tzw. przednie o pojemności 10 litrów. Poza tym nawet przy relatywnie dużym bagażu (40 litrów) użycie 4 małych na przednim i tylnym kole sakw daje dobry rozkład masy i niski środek ciężkości. Z kolei użycie jednej pary na przednim daje fajny docisk przedniego koła co poprawia trakcję np na piasku. (Choć pogarsza
Mirasy, jestem na ponad tydzień w województwie podlaskim. Co ciekawego zwiedzić, jakich aktywności się podjąć ? Na ten moment jestem umówiony na kajaczki po czarnej hanczy hańczy :3 Byłbym mega wdzięczny gdybyście podrzucili jakieś miejsca warte zwiedzenia. Pozdro #bialystok #podlasie #suwalki #suwalszczyzna #turystyka #zwiedzajzwykopem #zwiedzanie
@G0w0rek: wigry, turtul, glazowisko bachanowo, narty wodne na szelmencie/w Augustowie, świetne szlaki rowerowe po okolicznych lasach. Więcej mi do głowy nie przychodzi
Pierwsze górskie biegańsko po 10 miesiącach bez jakiejkolwiek aktywności biegowej i srania pod siebie ze strachu przez efekt chińskiego nietoperza. Jest #!$%@?, ale CZŁOWIEK CZUJE DOBRZE, aż chce się żyć #bieganie
Właśnie wróciłem z ponad dwóch tygodni w Tusheti i Chewsuretii. W poście sprzed kilku tygodni dopytywałem się o ryzyko jakiego podejmę się w trakcie pierwszej w życiu jazdy konnej na randomowym koniu w kaukaskiej dziczy i chciałbym dokonać pewnego podsumowania wraz z moją opinią na temat tego co zostało popełnione.
Konie Praktycznie wszystkie niepokoje które towarzyszyły mi na myśl pierwszej jazdy konnej w najdzikszym regionie kraju szczęśliwych ludzi, zostały rozwiane zaraz po
@G0w0rek: Fajnie, ze mimo wszystko się udało :) na pewno lepiej byłoby ogarniać jakieś podstawy, bo to jednak nie działa tak, ze ściągniesz wodze i koń stoi, a jak pociągnięte w lewo to idzie w lewo :)
Poszukiwany znający się robocie Barber. Lokalizacja: Polski raj komunikacyjny Włosy podrosły mi już do grzywki zachodzącej 2cm za poziom oczodołów, ale chciałbym dalej pociągnąć zapuszczania i potrzebowałbym speca co nie #!$%@? roboty oraz wyprowadzi mi fryzurkę z aktualnego szaleństwa.
Czołem Mirki i Mirabelki Potrzebna porada dla psychola mojego pokroju. Sytuacja wyglada następująco, lada moment wylatujemy ze znajomymi na długi ponad 2 tygodniowy trekking przez Kaukaz. Jeden z pierwszym dni to całodzienny rajd konny (około 22km) i tutaj pojawia się dosyć znaczący problem, mianowicie w życiu nie siedziałem na koniu, raczej nie wiem z czym to się je i jestem dosyć porządnie zestresowany. Niby te kaukaskie konie na których będziemy jeździć to
@G0w0rek: 22 km przez jeden dzień to mega wolno, czyli najprawdopodobniej będziecie się snuć cały dzień stępem (spacerowy chód konia) a i tak w tym najwolniejszym końskim tempie to zajmie jakieś góra 4 h. Pewnie przywiążą mu wodzę czegoś i będziecie tak prowadzeni te 22 km. Myślę że takie konie dla turystów są przebrane na bycie bomboodpornym plus jakiś drut w paszczy i takie koniki nic nie odwalają
Przepotężna stypa, stypiaratwo do kwadratu. Większe dymy już kręcił Pawulon na spotkaniu z Ziarnem w 88 roku. Oglądałem tylko pierwsze sezony i z ciekawości odpaliłem ten aktualny. NUDAA #warsawshore
Praktycznie od samego początku wiedziałem, że coś z chłopem jest nie tak. Gdy na koniec usłyszałem o książce o techno, cała układanka się połączyła. Chłop ma ewidentnie poprzepalane styki po emce, absolutnie całkowity brak jakiegokolwiek nie wymuszonego przejawu radości, pusty i nieobecny wzrok, Jasiu wygląda jakby był w potężnym dole. Serotonina zrobiła papa. #kanalsportowy
@G0w0rek żeby tylko emka (*) podejrzewam, że testowana była cała tablica mendelejewa xD nawet napisał książkę - przewodnik po warszawskich melanżowniach (ofc pod wpływem)
Prawda jest jedna, duży progres Polaka to przede wszystkim zasługa Anzora i Mansura, najlepiej widać to w urywku walki gdy Polański perfekcyjnie broni się przed próbą obalenia przez Bociana. #famemma
Tym razem jest naprawdę dobrze, pierwszy dzień a ja przyjąłem to brzemię w sposób godny. 30 minut myślowego zapętlenia w formie „znowu #!$%@? to samo, czemu ja” i szybki powrót do życia.
Właśnie maluje salon, słucham muzyczki, jest dziwnie ale stabilnie z humorkiem.
Tyle sportu, podróży, spania w lesie, życia w zgodzie z naturą i kolejny raz to samo wyzwanie.
Pozdro
#depersonalizacja #psychiatria #derealizacja #nerwica #