z objawów typu "nie mam na nic siły, nic do mnie nie dociera, nie odczuwam emocji, nie potrafię konstruować zdań w ojczystym języku" przeszłam do etapu "refleksyjno-smutnego" i teraz jestem jak ten grubasek
Różowe mają chyba zakodowane te wszystkie babskie rzeczy w biosie. Jak zobaczyłam dzisiaj jak brat prasował koszulę to miałam ochotę mu #!$%@?ć w łeb żelazkiem (i to tak trzy razy dla pewności). Mimo, że byliśmy chwilę po kłótni wyrwałam mu to żelazko i wyprasowałam koszulę, ale od zaciskania szczęki aż mnie zęby rozbolały. #!$%@?, musiałam się przejść po pokoju żeby ochłonąć ( ͡°ʖ̯͡°)
właśnie sobie uświadomiłam, że mam za mało czarnych ubrań w szafie ( ͡°ʖ̯͡°) mimo że od roku nie kupowałam nic w jasnych/pastelowych/jaskrawych kolorach #problemypierwszegoswiata
Mirki, dzisiaj będę próbował uczynić krok numer zero do wyjścia z przegrywu, czyli rozpoczęcie terapii. Lepsze to niż pójście w kierunku sznura i próba samobójcza. Trzymajcie za mnie kciuki i mam nadzieję, że ktoś z Was zapyta mnie pod koniec dnia czy mi się udało, bo jestem tak spieprzony, że od zawsze bałem się nawet zadzwonić do psychologa i wyrzucić swoje problemym, które LATAMI dusiłem w sobie.
ej jak byłam guwniakiem to byłam całkiem mądrym guwniakiem i bardzo mnie bolało jak rodziciele nie doceniali tego i tylko porównywali do guwniaków znajomych które radziły sobie lepiej (a czasem tak wcale nie było, ale wierzyli ), a całe niedostosowanie społeczne uznawali za moją winę i nie chcieli mi pomóc w żodyn sposób
@iedrzei: boję się, że zaburzona osobowość stworzy kolejną zaburzoną osobowość. za to rozpieszczam naprawde sporo młodszego brata i dzieci jakichś różnych znajomych ps. trzeba mieć z kim zrobić gówniaka, a dla mnie stresem jest w ogóle kogoś poznać XDDDDDD @gadatos: - mame, dostałam 5- - a co dostała Ania? - 6... - czemu się tak nie starasz hurr durr ( ͡°͜ʖ͡°)
@carver: @zuom: do 3 pokolenia wstecz u mnie są różnego rodzaju zaburzenia osobowości, a przynajmniej tak to widzę z obserwacji. Oczywiście nie wszyscy, bo #!$%@? bez przesady ( ͡°͜ʖ͡°) aha, i nikt przenigdy tego nie leczył, ja jestę pionierę
@Oppaiconnoisseur: spoko, ja mam bliznę/guza w tej części czoła gdzie się ludziom robią zakola, bo kiedyś jebłam o róg ściany XD a stało się dlatego, że mnie wtedy coś ucieszyło i jako mały bachorek biegałam jak #!$%@? i jebłam o róg
@tei-nei u mnie to ojciec był gorszy od mame że masakra Pamiętam jak jakiś czas temu w złości mi powiedział że na żadnych studiach sobie nie poradzę XDDDDD