Join_Da_Tag
Join_Da_Tag
Czy jest tutaj ktoś, kto opanował nie stresowanie się czymś na co i tak już się nie ma za bardzo wpływu? W sensie, jest się w #!$%@? sytuacji którą być może nawet samemu się zaaranżowało, ale no nic się już nowego nie wymyśli. Czy da się zrobić coś, żeby nie odczuwać tego mrówienia w żołądku, i nie czuć się jakby dosłownie zaraz miały przyjść jakieś poważne konsekwencje? #!$%@? mnie to, jak ja