Świat może się skończyć zawsze. Każdego dnia może walnąć w nas asteroida i dziękuję, giniemy. Równie dobrze może odwalić któremuś kacykowi i odpali swoje atomówki. Wpływu nie mamy na to żadnego więc nie wiem po co się przejmować.
Kurde przy tym wszystkim co się wyprawia, Wladymir naciska baćke aby ten aktywnie włączył się do wojny, czemu ktoś miałby się przejmować co oni tam gadają. To podobnie jak ten zdrajca których czmychnął na Białoruś.
W realiach wojennych nawet jak nie jesteś żołnierzem to szybko każdy zapomni o tych wygłupach. Gdy miasto zbombardowane, nie ma prądu, wody, jedzenia, kto by się przejmował idiotami którzy uważają się za jednorożce i czują się obrażeni, że zwracając się do nich ktoś użył niewłaściwego zwrotu.
@balbezaur: Miałem na myśli, że Polska powinna opuścić UE. Jeśli nasz udział w tym projekcie ma być okupiony nędzą milionów rodaków to ewidentnie nam się to nie opłaca.
Normalna sprawa. O co chodzi. Dorosły człowiek kupuje sobie zabawkę którą kiedyś mógł oglądać co najwyżej na wystawie w sklepie. Ja np. staram się zebrać gry. Zadanie o tyle prostsze bo wiele z nich jest dostępnych w cyfrowej dystrybucji a grosze. Znaleźć czas aby je ograć, to dopiero wyzwanie.
A ja dalej nie widzę problemu i uważam, ze cały temat to kręcenie dramy. To co, że jakiś tam procent panów jest samotnych? Każdy musi mieć dziewczynę/żonę? Każdy musi mieć dzieci. Jak komuś bardzo nie pasuje, to się będzie ogarniał i sobie kogoś znajdzie. Reszcie najwyraźniej pasuje i tyle.
Może i tak ale cytując klasyka "I co w związku z tym?" Saudowie będą przyjmować, że umowy są ważne. W razie problemów pozwą Polskę a Europejskie sądy im wszystko ładnie przyklepią. Ze strony "miłościwie nam panujących" nie ma co liczyć na storpedowanie umowy. Zbyt wielu, siedzących zbyt wysoko, już wzięło w łapę. Tak więc mówiąc krótko. Przejeb^&*^(*
lul władza po raz wtóry się ośmieszyła, a jej funkcjonariusz miał więcej szczęścia niż rozumu bo udało mu się dosłownie fartem życie zachować. A teraz będą się pyszczyć do wszystkich którzy ośmielą się o tym mówić. Elita, nie ma co.
Pierdzielenie. Boją się i tyle w temacie. Dobrze wiedzą, że w sylwestra fajerwerkami i petardami będą się bawić śniadzi książęta orientu. Ale nie mają odwagi powiedzieć o co naprawdę chodzi. Wiedzą, że nie dadzą rady nad nimi zapanować to robią fikołki, że niby petardy i fajerwerki staromodne i nie eko.
Czyżby wyszło więc na to, że Pan Komendant to skończony kretyn? Jezusie drogi... jak mamy takie elity nawet nie chcę myśleć na kogo można trafić jeśli wezwą na te "dobrowolne" ćwiczenia wojskowe.
@RafDan: Przyznaję, że nie jestem żadnym specjalistą, nie posiadam wiedzy z zakresu ekonomi czy inwestowania ale wiem jedno. Jak coś jest dobre to nie trzeba ludzi wpychać na siłę, sami przychodzą bo chcą. Natomiast jeśli władza chce cię wpychać gdzieś na siłę, to raczej nie może być to coś dobrego dla mnie. Jeśli już to jest coś dobrego dla władzy.