Brał ktoś ludzi do #praca u siebie w domu czy w ogrodzie? Np. Skoszenie trawnika, porąbanie drewna, umycie okien itp. Teraz mnóstwo uczniów/studentów chętnie podejmuje się takich prostych zleceń. Zastanawiają mnie 2 rzeczy:
1. Jak to wyglada od strony legalności takiej pracy? Jakiś urząd może się przyczepić ze płaci się komuś bez umowy itp? Potrzebna na to w ogóle jakaś umowa?
2. Co w sytuacji gdy coś się stanie? Pani np myje
1. Jak to wyglada od strony legalności takiej pracy? Jakiś urząd może się przyczepić ze płaci się komuś bez umowy itp? Potrzebna na to w ogóle jakaś umowa?
2. Co w sytuacji gdy coś się stanie? Pani np myje
Ostatnio dużo projektów skończyłam, a wśród nich jeden z największych i najbardziej premium w mojej karierze: ogród na działce 5000m2 z indywidualnie projektowanym, nowoczesnym domem (jakieś 300m2 w obrysie) i tarasem z otworem na drzewo... Sam projekt powstawał także w wyjątkowy sposób, we współpracy z biurem architektonicznym, które jednocześnie projektowało dom. Budynek, tarasy i ogród się tutaj mocno przenikają, dlatego moja praca