No nareszcie, pierwszy różowy pasek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 1
@SelfishPieceOfShit: Widze żę bardzo miło Cię mirki przywitały na wypoku XD
W sensie, że b. źle czy dobrze? Wg mnie jakoś źle nie było. Jeden mnie tylko zczarnolistował, nim się nie przejmuję, a jestem raczej wrażliwym osobnikiem. Dobrej nocy :)
do tej pory zawsze pracowałam za biurkiem, głównie zdalnie; niby lubiłam swoją pracę, ale stres, niepłatne nadgodziny i ogólna atmosfera w firmie (szefowa kobieta, strzeżcie się!) sprawiły, że postanowiłam rzucić to wszystko i spróbować czegoś nowego; teraz rozkminiam czy słusznie postąpiłam...jestem życiowym przegrywem, zero relacji z ludźmi itp., czy jednak powinnam "błagać" o przywrócenie mnie na poprzednie stanowisko?
wobec tego mam rozkminy...
czy z pracy za biurkiem łatwo przesiąść się np. na
wobec tego mam rozkminy...
czy z pracy za biurkiem łatwo przesiąść się np. na
@SelfishPieceOfShit No tak tylko kobieta chyba potrafi odejść i zaraz chcieć wrócić xD
- 0
@SelfishPieceOfShit: W dobrze prowadzonych firmach wracający pracownik to największy skarb, bo nie trzeba go szkolić, nie będzie rozczarowany ani on ani pracodawca, bo już wiedzą jak jest.
@SelfishPieceOfShit: klip trochę creepy
Kończę biografię Beksińskiego (Beksiński Dzień po dniu kończącego się życia; btw Beksińscy portret podwójny przeczytany), bo termin w bibliotece. Od Mikołaja dostałam biografie: Elona Muska i Jerzego Pilcha. Proszę o pomoc, od której zacząć. Propozycja z większą ilością głosów idzie jako pierwsza na warsztat.
// czytaniem biografii rekompensuję sobie swoje marne jestestwo i jednocześnie odzyskuję wiarę w ludzkość
#ksiazki #biografie
// czytaniem biografii rekompensuję sobie swoje marne jestestwo i jednocześnie odzyskuję wiarę w ludzkość
#ksiazki #biografie
Co mi radzisz? Co powinnam przeczytać jako pierwsze?
- JERZY PILCH 30.0% (9)
- ELON MUSK 70.0% (21)
@SelfishPieceOfShit: Elon wygra bezkonkurencyjnie
konto usunięte via iOS
- 1
obejrzałam to całe #strangerthings i nie powiem, nie zawiodłam się, pomimo, że:
1. sci-fi to niekoniecznie gatunek, za którym przepadam
2. z reguły odrzucają mnie produkcje, gdzie grają dzieciaki (przeważnie wygląda to wymuszenie i sztucznie), ale tu grę aktorską odebrałam bardzo pozytywnie, wyszło naturalnie
Jeden minus (ale tu podkreślam, że dla mnie): Winona Ryder, zawsze ją niby lubiłam, a tu była jakaś taka irytująca. Strasznie się też zafiksowałam, że przypomina mi Kasię
1. sci-fi to niekoniecznie gatunek, za którym przepadam
2. z reguły odrzucają mnie produkcje, gdzie grają dzieciaki (przeważnie wygląda to wymuszenie i sztucznie), ale tu grę aktorską odebrałam bardzo pozytywnie, wyszło naturalnie
Jeden minus (ale tu podkreślam, że dla mnie): Winona Ryder, zawsze ją niby lubiłam, a tu była jakaś taka irytująca. Strasznie się też zafiksowałam, że przypomina mi Kasię
- 0
@SelfishPieceOfShit: Też mi się bardzo podobało, a problem z Winoną miałem taki, że pomimo jej talentu aktorskiego była po prostu najgorzej napisaną postacią - nudną i monotonną. Tak jakby scenarzysta napisał wszystkich poza nią a potem stwierdził:
W sumie podobała mi się chyba tylko w scenach w sklepie.
a ona ma przez cały sezon być zeschizowaną matką widzącą wszędzie zaginione dziecko, w końcu to Winona - i tak się będzie podobać.
W sumie podobała mi się chyba tylko w scenach w sklepie.
@SelfishPieceOfShit:
Jakże się zgadzam. Strasznie infantylna.
Jeden minus (ale tu podkreślam, że dla mnie): Winona Ryder
Jakże się zgadzam. Strasznie infantylna.
@TomgTp: http://www.wykop.pl/wpis/22153347/pora-pozna-to-moze-nikt-nie-zauwazy-zatem-witam-si/
starałam się, co zrobiłam źle? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
starałam się, co zrobiłam źle? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Oglądał ktoś? Dokument "Dancer" (Sergei Polunin, #hbogo), tu trailer -> https://www.youtube.com/watch?v=u8ZNodT9kcM. A tu jego "ostatni taniec" (https://www.youtube.com/watch?v=c-tW0CkvdDI, mogę oglądać non stop). Co sądzicie? W sumie mam mieszane odczucia, z jednej strony podziwiam, ale z drugiej - czy ten cały wysiłek, ból są warte w zasadzie utraconej młodości? Wzruszają mnie utalentowani ludzie - dają nadzieję. Nie to co my (w sensie JA), przegrywy (╯︵╰,)
Pora późna, to może nikt nie zauważy. Zatem witam się z Wami Mireczki i Mirabelki :) Wykop śledzę od dawna, ale potem odkryłam Mirko, i tak tu sobie Was podpatruję. Nie zniszczcie mnie na wejściu, proszę, bom bardzo nieśmiała ( ͡° ʖ̯ ͡°) Muszę jeszcze ogarnąć, jak dodawać tagi - dobrze, że nocna (⌒(oo)⌒)
- 5
- 4
@SelfishPieceOfShit: kolejna rozowa, kolejne wspaniale historie, i gownowpisy
Anna
- dzikuska
za każdym razem, gdy go słucham, mam poczucie totalnej samotności, takiej w ciemny, zimowy wieczór...za oknem świat pokryty błyszczącym śniegiem, ja siedzę sama w domu, a w bloku naprzeciwko światła w oknach, ludzie i ich codzienne,
dzięki za wywołanie uśmiechu na mojej twarzy
nie mam pojęcia, o czym tam śpiewają, ale pozytywna energia, bijąca z teledysku, wyświetla automatem banana na twarzy
dobry z Ciebie Mirek
aa, co do bolca, jeszcze miałam się "ustosunkować" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
rozmyślam nad znalezieniem faceta co jakiś czas, ale wg mnie za dużo minusów, mimo mojej wieloletniej abstynencji (jeśli chodzi o seks, związki); z mojej perspektywy, oczywiście, mam jakieś tam swoje powody
tak się też składa, że właśnie siedzę sobie nad taką moją listą "to do" i mam pozycję znalezienia chłopaka - mam przy niej znak
tak sobie też śledzę tag #mirekszukazony i szczerze podziwiam uczestników, sama nie miałabym odwagi się anonsować (aczkolwiek były momenty, że poważnie o tym myślałam), tym bardziej, że potem Mirki dużo przykrych komentarzy piszą (serio, jesteście okrutni czasami, w tej materii wypadałoby sobie jednak darować)
z drugiej strony, jak czytam wyznania samotnych Mirków...tyle fajnych chłopaków się marnuje...ehh, jak to wszystko poukładać, ile czynników