Ale skisłam. Siedzę w samolocie z Palmy do Berlina. Zgadnijcie w jakich językach przywitała nas załoga?
Po niemiecku i hiszpańsku? Xd nie gurwa, po angielsku i polsku xd o jak żenadłam xd.
Nie ma to jak zajmowanie się "targetem". Na locie z Polaków jestem ja i jakiś typ, bo widziałam, że ma dres stoprocent xd a tak to sami Niemcy, no ale spoko xd
Najlepsze jest to, że znam
Jakie zdanie powstanie jak klikniecie 20 razy w swoim telefonie środkową opcję autokorekty.
"Nie wiem jak na Pragę się jedzie do domu i nie tylko w tym tygodniu wogole w dniu dzisiejszym świecie"
#glupiewykopowezabawy