ZembataSekwoja via Wykop
- 3
@Balladhur: oczywiście - jeśli chcesz to potraktować poważnie, możemy znaleźć więcej przykładów - z życia na przykład królowa Tamar, albo z mitologii - Hippolita :)
ZembataSekwoja via Wykop
- 2
@wintar: zastanawiam się, jak mam traktować tego typu komentarze. Mogłabym zaproponować wyciągnięcie kija z miejsca w którym plecy tracą swą szlachetną nazwę - bo rysunek ten jest ewidentnie dowcipem, a dowcip z definicji jest niepoważny, traktowanie go więc z powagą jest trochę głupie.
Z drugiej jednak strony to co napisałeś jest ciekawą informacją, więc według mnie Twój komentarz ma wartość. Fajnie by było, gdybyś to rozwinął czyli podał źródło i przykłady
Z drugiej jednak strony to co napisałeś jest ciekawą informacją, więc według mnie Twój komentarz ma wartość. Fajnie by było, gdybyś to rozwinął czyli podał źródło i przykłady
ZembataSekwoja via Wykop
- 2
z tymi 40%, to tylko 27% częściej.
@wintar: ciekawe, dziękuję :) W sumie wiadomo, że kobiet-władców było statystycznie mniej (co zresztą też jest ujęte w tym zacytowanym tekście), więc nie wiadomo też jakby się rozkładało to procentowo, gdyby ich liczba była zbliżona do mężczyzn władców. Dosyć celna jest też uwaga, że ich działania wojenne często były wymuszone sytuacją, gdyż państwo na którego czele stała kobieta było postrzegane jako słabe czyli potencjalnie
ZembataSekwoja via Wykop
- 4
@wintar: Jeszcze inną rzeczą, nie tak widoczną na pierwszy rzut oka, ale jednak niemniej istotną w skutkach, była rola kobiet, które nie mając realnego dostępu do władzy, działały zakulisowo. Ostatnio czytałam o niejakiej Loli Montez, która zbałamuciła króla Bawarii, Ludwika I i skutecznie przyczyniła się do jego upadku - a szkoda w tym wypadku - bo to był całkiem dobry i rozsądny władca. Takich zakulisowych (i realnych w skutkach) działań kobiet
ZembataSekwoja via Wykop
- 0
Mam taką hipotezę że niektórzy historycy będą dzisiaj spali na kanapie...
@harcerz: sugerujesz potężną małostkowość kobiet :P Masz takie doświadczenia? :P
ZembataSekwoja via Wykop
- 0
tak mogl napisac tylko ktos kto nie widzial jak podle i bezwzgledne potrafia byc kobiety wzgledem zwlaszcza innych kobiet. I jak sobie wkreca, ze cos nie jest ich wina
@yhbgrobdoivbvwamsv: zasadniczo jestem przeciwna wrzucaniu ludzi do jednego worka i stygmatyzowaniu ich. Napisałam "ludzi" - bo stygmatyzacja dotyczy obu płci.
ZembataSekwoja via Wykop
- 0
@Uuroboros:
No nie, nie mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem. Na przykład w przypadku cesarzowej Cixi to cesarz był wydmuszką, a Cixi sprawowała władzę zarówno oficjalną jak i faktyczną i żaden doradca jej "nie podskoczył", bo wszystko miało być tak jak ona chce (choć byłoby to absurdalne). Nawiasem
to się bierze z tego że kobiety u władzy to były wydmuszki, realnie rządzili jacyś ministrowie i generałowie którzy podsuwali władczyni 'świetne' pomysły,
No nie, nie mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem. Na przykład w przypadku cesarzowej Cixi to cesarz był wydmuszką, a Cixi sprawowała władzę zarówno oficjalną jak i faktyczną i żaden doradca jej "nie podskoczył", bo wszystko miało być tak jak ona chce (choć byłoby to absurdalne). Nawiasem
ZembataSekwoja via Wykop
- 0
@wintar:
No zobacz, a w końcu w tych samych Chinach władzę sprawowała wspomniana przeze mnie cesarzowa Cixi, a w bliższych nam czasach, Jiang Qing jako główny filar bandy czworga też trzęsła całymi Chinami i korzyli się przed nią wszyscy urzędnicy XD Utopii nie ma ale
inne cywilizacje będą to postrzegać jak objaw słabości. Widać to było podczas wizyty von der Leyen w Chinach i Turcji gdzie była lekceważąco potraktowana przez gospodarzy.
No zobacz, a w końcu w tych samych Chinach władzę sprawowała wspomniana przeze mnie cesarzowa Cixi, a w bliższych nam czasach, Jiang Qing jako główny filar bandy czworga też trzęsła całymi Chinami i korzyli się przed nią wszyscy urzędnicy XD Utopii nie ma ale
ZembataSekwoja via Wykop
- 0
W czasach rządów cesarzowej Cixi, zachodnie mocarstwa robiły w Chinach co chciały, a sami Chińczycy uważają ten okres za czas upadku
ja też uważam ten okres za czas upadku - gdyby cesarzowa słuchała niektórych doradców, być może nie doszłoby do upadku. Ale nie słuchała. I tu właśnie wracamy do tematu, czy kobiety były "wydmuszkami", czy faktycznie sprawowały władzę.
I mówimy tu o Chinach, tak?
u władzy trzymał ich tylko jego autorytet
bez
ZembataSekwoja via Wykop
- 0
@wintar: ale ja nie zaprzeczam Twojej tezie, mówię tylko, że to jest kwestia osobowości danej kobiety - skoro chcesz podam Ci inny (kolejny przykład) - w żadnym z tych wymienionych przez Ciebie krajów Margaret Tatcher nie była traktowana jako słaby przywódca, umniejszający reprezentowany przez siebie kraj (nawet raczej przeciwnie).
A spotykała się z politykami obydwu i w obydwu odbywała wizyty. W Rosji nazywano ją "grabarzem ZSRR", a Putin wielokrotnie podkreślał, że
A spotykała się z politykami obydwu i w obydwu odbywała wizyty. W Rosji nazywano ją "grabarzem ZSRR", a Putin wielokrotnie podkreślał, że
Po 12 latach znajomosci i 5 latach małżeństwa zaczynam się bać żony.
Wczoraj mi narzekała że wkurza ją że sąsiad pali papierosy na balkonie, dzisiaj patrze kartka że sąsiad nie żyje.
@MercedesBenizPolska: skoro tak, to ja też zaczynam bać się Twojej żony