@bla_bla_bla: system spokojnie ogarnie kilku klientów równocześnie. W oficjalnej komunikacji nawet pisali, że ogarnia i to firma AiFi która w stanach ma wdrożenie na sklepie wielkości średniego marketu.
@boringtraveller: nie innymi dialektami a kompletnie innymi językami :) do tego stopnia, że ludzie z wiosek obok siebie nie są w stanie się ze sobą porozumieć - przykład: "dzeń dobry" w jednej wiosce - zapisane fonetycznie brzmiało mniej więcej "Alembo", parę kilometrów dalej, inna wioska, inne plemię i to samo "dzień dobry" brzmiało już "Rymba rygo". Za kilkadziesiąt lat to się zmieni, wszędzie wchodzi Tok pisin. Młodzi często nie znają już
@boringtraveller: oni walkę mają we krwi. Papuasi wszystko robią na 100%. Jak się cieszą to cieszą się cali jak się wnerwią to też na całego. Dla nich to, że jest zdenerwowany jest wystarczającym powodem by kogoś posiekać, spalić, zabić. A, że powodów do zdenerwowania mają sporo, bo poza agresywną eksploracją złóż (głównie chińczycy) mają skorumpowany rząd i policje i nie zażegnane konflikty wewnątrz plemion. Bo tam kłótnia nigdy nie kończy się
@TheDoom trzeba było nie odbierać od kuriera tylko zgłosić na policji podejrzenie popełnienia przestępstwa - kradzieży. Bo Ty nie masz swojej paczki, wiesz, że została przekazana innej nie znanej Tobie osobie i masz podstawy by domniemywać, że kurier może być w zmowie z osobą której przekazał paczkę. I niech kurier się tłumaczy
@Bitbay: jaka jest podstawa prawna do blokady środków? serio pytam. nie jesteście instytucją obowiązana, nie podlegacie pod ustawe AMLową, jesteście po prostu spółką z o.o., na jakiej podstawie przetrzymujecie środki użytkownika?
@Bitbay: nie pytam o zgłoszenie tylko o podstawę prawną przetrzymywania środków. Osoba której środki są przez Was przetrzymywane może to zgłosić jako przywłaszczenie i póki nie macie decyzji prokuratora albo GIODO o zablokowaniu środków to będzie miała racje.
Ustawa o ochronie danych osobowych na którą się oburzasz nie dotyczy osób fizycznych (chyba, że przetwarzają te dane w celach zarobkowych) - mówi o tym Art. 3 w pkt 4. Jeśli więc osoba fizyczna zdobędzie czyjeś dane osobowe może generalnie robić z nimi co chce, ścigać taką osobę można tylko z oskarżenia prywatnego a żeby to zrobić, poszkodowany musi znać dane osoby która przetwarza jej dane :)
matematyka mi się nie zgadza na załączonym screenie. Koszt początkowy: 8zł, koszt za kilometr 2,40zł, odległość 6km i łączny koszt 8zł? Powinno być chyba 22,4zł? Czy czegoś tu nie rozumiem?
@worm_nimda: a co ma GIODO do tego? użytkownik umieszczając pliki w serwisie, akceptuje regulamin. Swoimi danymi osobowymi możesz dowolnie zarządzać i publikować gdzie chcesz. GIODO dopiero może cokolwiek zrobić gdyby firma(lub osoba fizyczna w celach zarobkowych) te dane zaczęła przetwarzać bez spełnienia obowiązku informacyjnego (Art. 25 ustawy o ochronie danych osobowych).
@WybranyLoginJestZaj: no i tu się mylisz. przechowywania jest przetwarzaniem w myśl ustawy (art. 7 pkt 2 ustawy o ochronie danych osbowych). Swoimi danymi ty zarządzasz jeśli więc wpiszesz je w komentarzu na stronie, mając świadomość, że zostaną zapisane i upublicznione to wyrażasz na to zgodę. Na inne cele przetwarzania musiałbyś już jednak zgodę wyrazić. Nie mógłby więc właściciel strony wysłać do Ciebie listu, mimo, że to Ty byś wpisał na ich
@jestemwyjebkowiczem: wracając do prania kasy. wszystko fajnie, sprzedajesz kryptowaluty u vendorów i co dalej? odbierasz w gotówce? czy w walucie przelew na konto prowadzone w Polsce? jak wygląda ostatni krok byś dostał fizycznie kasę do ręki?