ciemny_kolor
ciemny_kolor
Byłem dzisiaj na Bike Expo na narodowym i z jednej strony fajne doświadczenie i dużo miłych ludzi ale z drugiej zaś, zadziwia mnie jakie parcie jest na rowery elektryczne. Zwykłych rowerów dosłownie garstka, a elektrycznych dziesiątki. Lepsze, gorsze, droższe, tańsze, miejskie, górskie, jakieś dziwaczne też. Z większych zaskoczeń, to stoisko rowerów "marketowych" z bieda osprzętem ale w granicy cenowej 1200 zł (byłem w szoku że dziś jeszcze można kupić rower za 800
- 4x80