@Intelektualista: To może te chore dzieci uśpić skoro to jest marnotrawstwo pieniędzy. W końcu po co leczyć dzieci jak tyle dzieci z głodu umiera. Po co leczyć chore? Podobny tok rozumowania :)
@LordSkoczek: Pies niczego nie podpisywał w przeciwieństwie do tego ojca. Pies nie miał żadnej możliwości obrony, przeczytania umowy, tylko go skatowano. Serio nie widzicie różnicy między tymi sprawami?
@Karol_Bovary Może według Twojego systemu wartości. Ja uważam, że zwierzęta mają takie samo prawo żyć i być chronione na równi z ludźmi. Tutaj mamy sytuację gdzie prywatne osoby przekazują swoje pieniążki, a nie państwo pieniądze publiczne (podatników), więc nie rozumiem tej burzy w komentarzach. Jeśli ktoś jest zdania że psa trzeba uśpić, bo jest chory, a ludzi ratować za wszelką cenę to mnie krew zalewa. Jestem przeciwny przemocy wobec ludzi i zwierząt
Jak kobiety dostawały rabat na nowego mercedesa, a faceci nie = krzyk i oburzenie Jak francuska gazeta podwyższyła cenę gazety dla mężczyzn = krzyk i oburzenie Jak dziewczyny mógłby olać sobie nauke, nie robić zadań, uniknąć oceny, która wpływa ma końcowe świadectwo tylko dzięki ubiorowi i płci, a faceci takiej możliwości nie mają = przyklaskiwanie, piękna akcja, brawo
@prawd Zabrał psa do łazienki, polał go gorącą wodą (nie w kuchni przypadkiem tylko specjalnie go zabrał), a później jeszcze w zamrażarce zamknął i powiedział że pies uciekł i wrócił z ranami. Jakoś dla mnie słaby zbieg okoliczności i przypadków...
@KubaJS: Nie ma możliwości by Cię puścili. Mają blokować możliwość zbliżenia się do pojazdu VIPa. Jak jadą w konwoju to głównym celem jest ochrona VIPa, reszta uczestników ruchu drogowego schodzi na drugi plan ;-)
Miałem bardzo podobną sytuację co Wy. W mojej starej (i na szczęście ostatniej już) Xperii Z1 pękł mi ekran. Telefon był cały czas w kieszeni, ani razu nie został niczym uderzony i nigdzie nie spadł, około miesiąc po zakupie. Dotyk oczywiście kaputt. Mail do W-Support, odpowiedź jak tutaj: uszkodzenie mechaniczne, wina użytkownika. Jako, że znalazłem parę artykułów i wpisów na forach świadczących o tym, że nie jest to jednostkowy przypadek, gdzie telefon
@ppidd_: Też ich straszyłem UOKIKiem, próbowałem najpierw polubownie, potem groźbą i na nic się to zdało. "Dawaj 500zł albo płać za wycenę, wysyłkę i spier..." - takie podejście W-Support.
@ppidd_: Samemu nic nie zdziałam. Już minęło około 1-1,5 roku, więc trochę późno na coś takiego, ale jeżeli ktoś by robił pozew zbiorowy to chętnie się dołączę. Znając podejście siostry nie będzie chciało jej się bawić z tym, ale jakby był zbiorowy to myślę, że i ją bym namówił. Też już więcej Sony nie kupi :-) W kupie siła!
@ppidd_: Tak jak już wcześniej mówiłem, sam się z tym bawić nie będę. Było, minęło i chcę zapomnieć o tej firmie. Dla mnie jest już skreślona na zawsze z powodu jednej serii telefonów, ich problem. Udokumentowane nie mam zbytnio, telefon dawno sprzedany jako uszkodzony.
@Szlaufman: W każdym cywilizowanym kraju konsumentów traktuje się jak normalnych ludzi i chce się, aby powrócili z kolejnymi dolarami do wydania. Idziesz do sklepu z zepsutą rzeczą to często od ręki wymieniają albo pieniądze oddają. Polskę od zawsze traktowano jako śmietnik Europy. Samochody sami skupujemy stare, ale gorsze proszki do prania, płyny do płukania, perfumy czy chociażby żelki Haribo (polskie są bez smaku) wciska nam się na siłę gorszej jakości. Nie
@Szlaufman: Dokładnie, tak to wygląda. Nic z tym nie zrobisz do momentu, aż ludzie się opamiętają. Ludzie się godzą na to i nic nie zrobisz poza powoływaniem się samemu na stado prawników korporacji. Samemu szanse bliskie zeru, w grupie już można coś podziałać. Sony dożywotnio skreślone, Jordan też ogromny minus. Buty po 3 dniach zaczęły trzeszczeć, tak, że na uczelni było mnie słychać na drugim końcu budynku. Opinia producenta? Buty przemoczone,