@testowyandrzej: Już widzę, jak zawsze jeździsz 50/50, 90/90 bulwo. Do tego pewnie nigdy nie najechałeś na linię ciągłą, albo za progiem zwalaniającym nie przyśpieszyłeś.
Mireczki, dzisiaj miałem pierwszą jazdę podczas kursu #prawojazdy katB. Dodatkowo było to moje pierwsze w życiu prowadzenie samochodu. Najpierw 45 minut gadania o tym co jest w środku samochodu, jak to będzie wyglądać, potem 30minut na placu jakaś jazda na półsprzęgle do przodu, do tyłu, kółeczka, parkowanie, i instruktorka do mnie, żebym podjechał do bramy wyjazdowej z placu, i się zatrzymał. No to ja śmig na półsprzęgiełku, podjeżdżam, zatrzymuję się, ona wysiada
Czy na pierwszej lekcji kursu praktycznego kat B. Wyjechaliście za plac na miasto?
@ZAWADIAK: 1 pytanie na kursie to czy jeździłem już autem. Wziął mnie na plac, poruszałem parę razy na samym sprzęgle no i na miasto. Na początku strasznie auto mi uciekało, albo na lewą albo na prawą :P
Wziąłem ślub z kobietą która wyciągnęła mnie z życiowego bagna które by mnie wciągnęło gdybym jej nie spotkał Wprowadziliśmy się do naszego nowego mieszkania ze snu - wielki ogród i nasze wymarzone wyposażenie Dostałem podwyżkę i w porównaniu do pensji sprzed dwóch lat zarabiam kasę o której nie śniłem mimo, że nie są to jakieś uber kokosy. Skończyłem dodatkowe studia. Pojechaliśmy z żoną na wakacje których nie mieliśmy
Podsumowanie 2017 roku: - Dostałem pracę, za 2 miesiące ją straciłem - Miałem samochód, wtopa totalna sprzedałem za miesiąc - Bieda totalna, musiałem sprzedać telefon by mieć na opłaty - Dostałem nową pracę, którą na dniach rzucę - #!$%@? sylwester - Zero kontaktu z kobietami, no może jakieś jedno małe zbliżenie, thats all