Ktoś się orientuje czy bezludna żabka w basecamp przy POW #lodz jest dostępna dla wszystkich 24/7 czy trzeba mieszkać w tym akademiku, żeby skorzystać?
JLPT już wkrótce! Warto przypomnieć sobie niektóre niuanse języka. Dziś koncentracja - skupienie określane słowami: 夢中(むちゅう)muchuu oraz 集中(しゅうちゅう)shuuchuu . Jaka jest między nimi różnica? Jeśli chcemy ogólnie powiedzieć o świadomym skoncentrowaniu się na pracy, zadaniu, strzeleniu do bramki, użyjemy słowa: 集中 najczęściej z jako suru-verb: 集中する. Są to czynności niekoniecznie przyjemne, które wymagają od nas mniejszej lub większej dyscypliny. Przykłady: 集中して勉強していた。Uczył się w skupieniu (skupiwszy się). 集中が必要な作業。Zajęcie wymagające
@hktm: Myślę, że koncentracja jest niepoprawnym tłumaczeniem. Bardziej bym to nazwał byciem zaabsorbowanym, wciągniętym czy nawet obsesję - zaślepienie.
muchuu może spokojnie się pojawić przy pracy, zadaniu, a już na pewno przy strzelaniu bramki ( ͡°͜ʖ͡°)
Przykładowo piłkarzyk w meczu międzyszkolnym chce się popisać przed kibicującą dziewczyną i za wszelką cenę strzelić gola.
Właśnie uświadomiłem sobie jaki grzech bezwładności popełniliśmy nadając e-book readerowi nazwę czytnik książek. Wszak nie czyta on książek. Może nie istnieć żadna ksążka, odpowiedająca treści czytanej. Słowo czytnik stosujemy przecież dla urządzeń pozwalających przyswoić treść niezrozumiałą: czytnik kodów, czytnik kart perforowanych. Czytnik mógłby czytać książki na głos osobie niewidomej. Znacznie lepszym jest użycie końcówki -iwo/-ywo. Od dziś: Palę paliwo, piję piwo i czytam czytywo. ( ͡º͜ʖ͡
@M4ks To po co wplątujemy w tę nazwę książki? Bity i bajty są zrozumiałe dla programu który nam już przedstawia obrazy i litery. Te mogę już przeczytać, jeśli widzę. Archaizmem jest założenie, że musiała istnieć wcześniej fizyczna książka, która została zaklęta w bajtach i bitach i muszę użyć czytnika, aby móc ją przeczytać.
Mircy ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... Zgubiono telefon Jolla z czarnym tyłem (TOH) w na drodze rowerowej między Włókniarzy a Skarpową. Jest to dość rzadka marka w Łodzi, więc proszę o kontakt, gdyby nieuczciwy znalazca próbował sprzedać... #lodz
#pamiatki #lodz Okolo tydzien temu ktos dawal info, ze prowadzi sprzedaz magnesow/obrazkow z nowymi muralami. Nie moge teraz znalezc zadniego namiaru, a w urban forms odsylaja do sklepow, gdzie maja tyko kubki. Ktos poratuje?
@RejestratorRodzynek: niestety, tez tam pytalem, Tytka oraz 'pociag do lodzi' rowniez zawiodly. Byc moze byl to lokalny producent zwiazany z zeszlotygodniowym kiermaszem na Piotrkowskiej. Teraz ani widu ani slychu, ech #murale tylko dla lodziakow ;-)