16 lat temu obudził mnie - wówczas 12 letniego brzdąca - odgłos upadku. to mój padre dostał zawału i wywalił się na stół w kuchni. trzy dni później był jego pogrzeb. fajny tate to był, szkoda, że nie żyje.
@Patatina przez pierwszy tydzień 'warczał' na niego cały czas. Drugi tydzień już bez warczenia, tylko go wąchał i tak niechętnie podchodził. Od tego czasu już się w sumie lubią - bawią się, ganiają i w ogóle dobrze wszystko jest w porządku