Pytanko zanim przejde sie do jakiegos radcy finansowego.
Mieszkam i pracuje w wawie, zarabiam na tyle że moge spokojnie pozwolić sobie na leasing jakiegoś merca (ofc do 150k) bo jdg. W listopadzie bedzie rok od zalozenia dzialalnosci a więc podejrzewam że dopiero wtedy bede mogl starac sie o hipoteke. Działam na zasadach ogolnych 18%, wiec nie chce przekroczyc progu podatkowego a kosztów mam niewiele. Leasing kusi ale paradoksalnie gdy wzialbym auto w
Mieszkam i pracuje w wawie, zarabiam na tyle że moge spokojnie pozwolić sobie na leasing jakiegoś merca (ofc do 150k) bo jdg. W listopadzie bedzie rok od zalozenia dzialalnosci a więc podejrzewam że dopiero wtedy bede mogl starac sie o hipoteke. Działam na zasadach ogolnych 18%, wiec nie chce przekroczyc progu podatkowego a kosztów mam niewiele. Leasing kusi ale paradoksalnie gdy wzialbym auto w
Mirki pomóżcie. Wzięli pieniądze i nie chcą oddać.
TL;DR
Nie kupujcie gopro, bo to #!$%@?, dupa i kamieni kupa. Serwis i obsługa klienta są na tak niskim poziomie, że w życiu się z czymś takim nie spotkałem, a pieniędzy po zwrocie nie zobaczycie przez baaaardzo długi czas.
Nigdy nie uzewnętrzniałem się w internetach, ale też nikt mnie tak nigdy nie wyruchał jak rucha